Giro do góry nogami

93. Giro d'Italia (08.05 - 30.05.2010, GT, Włochy): Etap 11.-Lucera - L'Aquila, 262km

Drukuj

Kolejny już etap Giro dItalia przyniósł kolosalne zmiany w klasyfikacji generalnej. Na etapie do LAquili faworyci ponieśli ogromne straty i spadli na dalsze miejsca w generalce. Etap padł łupem Jewgienija Pietrowa z Katiuszy, a nowym liderem został Richie Porte (Saxo Bank).<br />

Kolejny już etap Giro d’Italia przyniósł kolosalne zmiany w klasyfikacji generalnej. Na etapie do L’Aquili faworyci ponieśli ogromne straty i spadli na dalsze miejsca w generalce. Etap padł łupem Jewgienija Pietrowa z Katiuszy, a nowym liderem został Richie Porte (Saxo Bank).
Drugie trzęsienie ziemi w L’Aquili – tak z pewnością można scharakteryzować 11. etap Giro d’Italia. To właśnie tu rok temu wskutek katastrofy zginęło ponad 300 osób i to właśnie tu po raz drugi w tegorocznym Giro d’Italia klasyfikacja generalna została diametralnie zmieniona.

Najdłuższy etap tegorocznego wyścigu, liczący 260km, miał deszczowy, a przede wszystkim bardzo niecodzienny przebieg. Po ledwie około 20km od peletonu odjechała grupa kilkudziesięciu kolarzy, w której byli m.in. Carlos Sastre (Cervelo TestTeam), Richie Porte (Saxo Bank), Bradley Wiggins (Team Sky), Linus Gerdemann (Milram), David Arroyo (Caisse d’Epargne), David Millar (Garmin – Transitions), David Moncoutie (Cofidis), czy Domenico Pozzovivo (Colnago – CSF Inox).

Kolarze Astany, w której jechał lider wyścigu – Alexandre Vinokourov, oraz zawodnicy Liquigas, nie gonili ucieczki, przez co różnica pomiędzy dwiema grupami wzrosła w pewnym momencie do 17 minut, a na 50km do mety wciąż wahała się w granicach 13. Gdy kolarze w peletonie się obudzili, było już za późno, by zniwelować te straty.

Na ostatnich kilometrach kolarze z ucieczki wciąż utrzymywali mocne tempo, jednak rozpoczęły się ataki po zwycięstwo. Dario Cataldo (Quick Step) odjechał rywalom, jednak po chwili dołączyli do niego Jan Bakelandts (Omega Pharma – Lotto) i Linus Gerdemann. Trójce tej mogłoby się udać, gdyby nie upadek Bakelandtsa na jednym ze śliskich zakrętów i atak Petrova, który odjechał na końcowym kilometrze i zyskał kilkadziesiąt metrów przewagi, które utrzymał do mety.

Dwie sekundy za nim przyjechał Cataldo razem z Carlosem Sastre. W grupce tej był też Richie Porte, który założył dzięki temu koszulkę lidera klasyfikacji generalnej po tym etapie.
Grupa faworytów, z Vinokourovem, Evansem, Basso, Garzellim, przyjechała na metę ponad 13 minut za zwycięzcą, co oznaczało, że klasyfikacja generalna ulegnie znacznym zmianom. Maciej Bodnar i Sylwester Szmyd (Liquigas) przyjechali na metę w grupie, która straciła 46 minut.

Richie Porte objął prowadzenie w klasyfikacji generalnej, natomiast na drugie miejsce awansował David Arroyo. Carlos Sastre jest ósmy, Wiggins 10., natomiast na 12. miejsce spadł Vinokourov, który do Porte traci prawie 10 minut.

Wyniki, zdjęcia oraz wypowiedzi i komentarze wkrótce.


FOTO: Sirotti