Bradley Wiggins wygrał wczorajszą czasówkę i do drugiego etapu przystąpi w różowej koszulce lidera, jednak niewykluczone, że po etapie z Amsterdamu do Utrechtu maglia rosa zmieni swojego właściciela.
Choć Wiggins i jego ekipa zapowiadają, że będą bronić koszulki lidera wywalczonej przez Brytyjczyka, to jednak istnieje szansa, że drugiego dnia zmieni się lider wyścigu. Na mecie w Utrechcie są bowiem do zgarnięcia bonifikaty czasowe – 20 sekund za zwycięstwo, 12 sekund za drugie miejsce i 8 sekund za trzecie miejsce. Dodatkowo, na lotnym finiszu w Houten na 155km, najlepsi kolarze dostaną 6, 4 i 2 sekundy bonifikaty.
Po wczorajszym prologu najlepiej notowanym sprinterem jest Andre Greipel (HTC-Columbia), który ma 18 sekund straty do Wigginsa. Jedyną osobą, która może zagrozić Niemcowi jest Greg Henderson z… Team Sky, który ma pięć sekund straty do lidra. Jeśli już dojdzie do finiszu z peletonu, bardzo prawdopodobne, że Henderson będzie chciał odebrać Greipelowi i pozostałym sprinterom cenne sekundy i wtedy to on odbierze Wigginsowi pierwsze miejsce w klasyfikacji generalnej. Być może też któryś z kolarzy mających niewielką stratę do lidera także włączy się w walkę o sekundy na mecie.
Szans na objęcie prowadzenia nie mają za to Alessandro Petacchi (Lampre), Robbie Mc Ewen (Katiusza), czy Tyler Farrar (Garmin – Transitions), jednak na pewno ci kolarze nie zamierzają odpuszczać końcowego sprintu z peletonu.
Oprócz walki o zwycięstwo etapowe, zapowiada się też dość ciekawa rozgrywka o koszulkę lidera wyścigu.
FOTO: Giro 2009, Sirotti
Sprinterzy powalczą o maglia rosa
Greipel z szansami na objęcie prowadzenia
Bradley Wiggins wygrał wczorajszą czasówkę i do drugiego etapu przystąpi w różowej koszulce lidera, jednak niewykluczone, że po etapie z Amsterdamu do Utrechtu maglia rosa zmieni swojego właściciela.<br />