Pierwsze zwycięstwo po swoim powrocie do peletonu po dwuletniej dyskwalifikacji odniósł dziś Alexandre Vinokourov. Kazach z Astany okazał się najlepszy na trasie czteroetapowego wyścigu Giro del Trentino.
Zwycięstwo Kazachowi przyszło z niebywałym trudem, a jego przewaga w klasyfikacji generalnej nad drugim kolarzem, Riccardo Ricco (Ceramica Flaminia) wyniosła zaledwie 0.14 sekundy. Kazach prowadzenie objął już jednak na pierwszym etapie i choć z ogromną dozą szczęścia, to utrzymał je do mety ostatniego etapu, który kończył się na słynnym podjeździe Pampeago.
Vinokourov podczas otwierającej wyścig czasówki o długości 12,5km wyprzedził o 15 sekund Stefano Garzellego (Acqua e Sapone) i objął prowadzenie w wyścigu.
Drugi etap Giro del Trentino, typowo górskiego wyścigu, kończył się na prawie 15-kilometrowym podjeździe. Tam też utworzyła się grupka faworytów, z której najszybciej finiszował Riccardo Ricco (Ceramica Flaminia), wyprzedzając właśnie Vinokourova i Ivana Basso (Liquigas). 11 miejsce na tym etapie, ze stratą 18 sekund do zwycięzcy, zajął Przemysław Niemiec (Miche – Silver Cross).
Kolejny etap miał być okazją dla sprinterów do pokazania swoich umiejętności, jednak święto popsuł im Alessandro Bertolini (Androni Giocattoli), atakując na 20km przed metą i finiszując ledwie 2 sekundy przed goniącym go peletonem, z którego najszybszy był Alessandro Petacchi (Lampre Farnese Vini). 10. miejsce finiszu zajął Krzysztof Szczawiński (Miche). W klasyfikacji generalnej Vinokourov wciąż miał 26 sekund przewagi nad Ricco i 29 nad Michele Scarponim (Androni Giocattoli).
Ostatni etap miał być kluczowy dla losów wyścigu i układu końcowej klasyfikacji. Meta na Alpe di Pampeago, 14,5-kilometrowym podjeździe, zwiastowała zaciętą walkę czołówki i tak też się stało. Na końcowych metrach do przodu wyskoczyli Ricco i Domenico Pozzovivo (Colnago – CSF Inox), który ostatecznie na mecie okazał się o 3 sekundy lepszy od Ricco. Kolarz Ceramica Flamina zdobył 6 sekund bonifikaty czasowej i przyjechał na metę 20 sekund przed Vinokourovem, jednak nie wystarczyło to, by odebrać Kazachowi końcowe zwycięstwo. Różnica jaka dzieliła obu kolarzy to ledwie 0.14. Znakomicie na tym etapie spisał się Przemysław Niemiec, który przyjechał na piątym miejscu, ze stratą 37 sekund do Pozzovivo.
Dla Vinokourova było to pierwsze zwycięstwo etapowe od czasu jego powrotu do peletonu w ubiegłym roku. Kazach weźmie teraz udział w Liege-Bastogne-Liege, gdzie będzie ścigać się razem z Alberto Contadorem.
Wyniki:
1 Alexandre Vinokourov (KAZ) Astana 13:50:23
2 Riccardo Ricco (ITA) Ceramica Flaminia
3 Domenico Pozzovivo (ITA) Colnago - CSF Inox 0:00:42
4 Michele Scarponi (ITA) Androni Giocattoli 0:00:44
5 Ivan Basso (ITA) Liquigas-Doimo 0:00:56
6 Sergio Pardilla Bellon (SPA) Carmiooro NGC 0:01:28
7 Jose Rodolfo Serpa Perez (COL) Androni Giocattoli 0:01:38
8 Vladimir Miholjevic (CRO) Acqua & Sapone 0:01:41
9 Evgeny Petrov (RUS) Team Katusha 0:01:51
10 Damiano Caruso (ITA) De Rosa - Stac Plastic 0:01:59
11 Przemysław Niemiec (POL) Miche 0:02:09
…
23 Bartosz Huzarski (POL) ISD - Neri 0:04:07
…
26 Sylwester Szmyd (POL) Liquigas-Doimo 0:05:09
…
71 Krzysztof Szczawiński (POL) Miche 0:27:23
…
89 Mateusz Taciak (POL) Mróz Active Jet 0:36:17
…
94 Marek Rutkiewicz (POL) Mróz Active Jet 0:37:07
95 Mariusz Witecki (POL) Mróz Active Jet 0:37:41
…
110 Jacek Morajko (POL) Mróz Active Jet 1:01:12
…
113 Maciej Paterski (POL) Liquigas-Doimo 1:08:16
…
122 Błażej Janiaczyk (POL) Mróz Active Jet 1:17:56
FOTO: Sirotti
Pierwsze zwycięstwo Vinokourova
Giro del Trentino (20-23.04.2010, 2.1, Włochy)
Pierwsze zwycięstwo po swoim powrocie do peletonu po dwuletniej dyskwalifikacji odniósł dziś Alexandre Vinokourov. Kazach z Astany okazał się najlepszy na trasie czteroetapowego wyścigu Giro del Trentino.<br />