Trybunał arbitrażowy Włoskiego Związku Kolarskiego (FCI) orzekł, że Manuel Beltran będzie musiał zapłacić odszkodowanie ekipie Liquigas za swoją wpadkę dopingową z Tour de France 2008.
To pierwszy przypadek w historii kolarstwa, aby kolarz musiał zapłacić swojej drużynie odszkodowanie za szkody powstałe w wyniku pozytywnego wyniku testu antydopingowego. Kwota, jaką Beltran będzie musiał zapłacić ekipie Liquigas nie jest na razie znana, choć niektóre źródła podają, że jest to 100 tysięcy Euro.
Hiszpan został złapany na stosowaniu EPO podczas pierwszego etapu Tour de France 2008 i został wyrzucony z wyścigu a następnie zawieszony przez swoją ekipę i UCI. Będzie mógł powrócić do peletonu w lipcu tego roku, w wieku 39 lat.
Paolo del Lago, prezes Liquigas Sport, właściciela ekipy Liquigas – Doimo, jest bardzo zadowolony z decyzji FCI. „Jesteśmy bardzo szczęśliwi z takiego obrotu spraw. Zostaliśmy uznani pokrzywdzonymi przez lekkomyślnego i nieodpowiedzialnego kolarza. Wierzymy, że będzie to przełom dla kolarstwa i w przyszłości pozwoli uniknąć kolejnych przypadków dopingu” – powiedział Włoch.
Jako że jest to pierwszy tego typu przypadek, bardzo możliwe, że Beltran będzie się odwoływał od tej decyzji do Trybunału Arbitrażowego ds. Sportu w Lozannie (CAS).
Beltran zapłaci odszkodowanie ekipie Liquigas
Hiszpan ukarany za działanie na szkodę zespołu
Trybunał arbitrażowy Włoskiego Związku Kolarskiego (FCI) orzekł, że Manuel Beltran będzie musiał zapłacić odszkodowanie ekipie Liquigas za swoją wpadkę dopingową z Tour de France 2008.<br />
