Petacchi w formie

Giro della Provincia di Reggio Calabria (30.01-02.02.2010, 2.1, Włochy)

Drukuj

We Włoszech zakończył się czterodniowy wyścig Giro Della Provincia di Reggio Calabria, otwierający sezon w Europie. Zwycięstwo odniósł Matteo Montaguti (De Rosa Stat Plastic), natomiast wysoką formę już teraz zasygnalizował sprinter ekipy Lampre, Alessandro Petacchi. W wyścigu startowali też dwaj Polacy Przemysław Niemiec i Jarosław Dąbrowski.<br />

We Włoszech zakończył się czterodniowy wyścig Giro Della Provincia di Reggio Calabria, otwierający sezon w Europie. Zwycięstwo odniósł Matteo Montaguti (De Rosa – Stat Plastic), natomiast wysoką formę już teraz zasygnalizował sprinter ekipy Lampre, Alessandro Petacchi. W wyścigu startowali też dwaj Polacy – Przemysław Niemiec i Jarosław Dąbrowski.
Wyścig ten rozpoczynał sezon kolarski w europie, jednak na liście startowej próżno było szukać nazwisk z czołówki peletonu. Największą gwiazdą był Alessandro Petacchi, włoski supersprinter, który debiutował w barwach ekipy Lampre Farnese Vini. W wyścigu tym brał też udział Michael Rasmussen (Miche), a na starcie pojawiło się też dwóch Polaków – Przemysław Niemiec (Miche) i Jarosław Dąbrowski (Amore & Vita – Conad).

Początek stycznia nie był łaskawy dla kolarzy, lecz trudno było spodziewać się idealnej pogody. Podczas pierwszego dnia wyścigu padał rzęsisty deszcz, a temperatura oscylowała w granicach kilku stopni.

Właśnie z tych fatalnych warunków skorzystał Matteo Montaguti (De Rosa-Stac Plastic), który razem z Filippo Savinim (Colnago-CSF Inox), uciekł rywalom na ostatnim podjeździe, 50 km przed metą, a na finiszu, wykorzystując swoje umiejętności wyniesione z toru, pokonał rywala i objął prowadzenie w klasyfikacji generalnej. Jak się później okazało, przewaga uzyskana na mecie wystarczyła, by sięgnąć po zwycięstwo w całym wyścigu.

Drugi etap był już areną walki sprinterów, z których najlepszy był Alessandro Petacchi (Lampre Farnese Vini). AleJet rozpoczął sezon z wysokiego C i pokazał, że ci, co zaczynali w niego wątpić, są – przynajmniej na razie – w błędzie. Petacchi znakomicie wkomponował się w zespół Lampre, o czym świadczy też wygrana na czwartym etapie oraz drugie miejsce na etapie trzecim, wygranym przez Giuseppe Muraglia (CDC Cavaliere) po solowej ucieczce.

Polacy spisali się w wyścigu bardzo przyzwoicie i często na mecie meldowali się w czołowej grupie – w klasyfikacji generalnej Niemiec zajął 15. Miejsce, ze stratą 02.55 do zwycięzcy, a Dąbrowski był 24., tracąc 6.14.

Klasyfikacja generalna:
1 Matteo Montaguti (ITA) De Rosa - Stac Plastic 17:13:28
2 Francisco José Ventoso Alberdi (SPA) Carmiooro NGC 0:00:25
3 Daniele Pietropolli (ITA) Lampre - Farnese Vini 0:00:34
4 Federico Canuti (ITA) Colnago - CSF Inox 0:00:35
5 Aleksandr Kuschynski (BLR) Liquigas-Doimo 0:00:38
6 Daniel Oss (ITA) Liquigas-Doimo 0:00:49
7 Cristiano Salerno (ITA) De Rosa - Stac Plastic 0:01:04
8 Lorenzo Bernucci (ITA) Lampre - Farnese Vini 0:01:12
9 Francesco Failli (ITA) Acqua & Sapone
10 Alessandro Petacchi (ITA) Lampre - Farnese Vini 0:01:33

15 Przemysław Niemiec (POL) Miche 0:02:55

24 Jarosław Dąbrowski (POL) Amore & Vita - Conad 0:06:14