Pierwszy medal dla Czechów

Tomas Paprstka został zwycięzcą wyścigu juniorów podczas rozgrywanych w Taborze przełajowych Mistrzostw Świata. Czech na finiszu wyprzedził Juliana Alaphilippe’a z Francji, a trzeci, z siedmiosekundową stratą, przyjechał Holender Emiel Dolfsma.
Juniorzy jako pierwsi stanęli do walki podczas tegorocznych Mistrzostw Świata i byli oni swego rodzaju królikami doświadczalnymi, których zadaniem było „przetestowanie” trasy w Taborze. Obfite opady zmusiły i niskie temperatury, zmusiły organizatorów do uprzątnięcia zalegającego śniegu i posypania trasy piachem, jednak jak się okazało, trasa i tak była niezwykle śliska i bardzo niebezpieczna.

Dlatego też początek wyścigu to raczej badanie terenu i spokojna jazda, toteż ciężko było o decydujące ataki. Ton rywalizacji nadawali Holendrzy i Francuzi, których w czołowej grupce było najwięcej.

Pierwsza akcja nastąpiła ze strony Francuza, Emilien Viennet’a, jednak gdy ten wywrócił się na jednym z zakrętów, na czoło wyszedł inny kandydat do medalu, Gianni Vermeersch.
Belg nie mógł jednak zyskać większej przewagi. Zaraz za jego plecami jechała kilkuosobowa grupka, w której byli m.in. Holendrzy Gert-Jan Bosman i David van der Poel, Francuzi Viennet i Alaphillipe oraz kilku innych kolarzy, w tym także Czesi Matej Lasak i Tomas Paprstka.

Po raz kolejny śliska trasa dała o sobie znać. Na trzecim okrążeniu, a więc w połowie wyścigu – juniorzy do pokonania mieli pięć rund, po 3,2km każda – wykorzystując moment niezdecydowania i zachwiania rywali, do przodu ruszył Paprstka, zyskując szybko kilkusekundową przewagę.

Za nim utworzyła się grupa pościgowa, w której byli Vermeersch, Alaphillipe i Dolfsma, a na początku czwartego, przedostatniego, okrążenia mieli oni około 5 sekund straty do lidera. Sytuacja na czele nie zmieniła się zbytnio po tym okrążeniu i na ostatnią rundę wjeżdżał z niewielką przewagą nad Alaphilippe, a kilka sekund dalej podążał Dolfsma.

Tuż po rozpoczęciu kończącego wyścig okrążenia Francuz Alaphilippe zdołał doścignąć Paprstkę, natomiast Dolfsma zniwelował nieco stratę do prowadzących, jednak nie był w stanie złapać bezpośredniego kontaktu z dwójką rywali.

Tempo w czołówce nadawał głównie Czech, czując się w tej roli bardzo dobrze. Pewnie pokonywał on zakręty, a jego praca na czele opłaciła się, gdyż dzięki temu to on w ostatni zakręt przed metą wszedł na lepszej pozycji.

Alaphillipe jechał tuż za Czechem, jednak zbyt krótka końcowa prosta uniemożliwiła mu wyprzedzenie Paprstki. Ostatecznie reprezentant gospodarzy był lepszy o koło od rywala. Trzeci był Dolfsma, który stracił do zwycięzcy 9 sekund.

Dobrze pojechali Polacy - 23. był Janusz Lessnau, tracąc 2 minuty do Paprstki, a drugi z naszych reprezentantów, Bartosz Pilis, zajął 34. miejsce.

FOTO: www.ispaphoto.be

Wyniki:
1 Tomas Paprstka (CZE) 0:40:30
2 Julian Alaphilippe (FRA)
3 Emiel Dolfsma (NED) 0:00:09
4 Matej Lasak (CZE) 0:00:19
5 Gianni Vermeersch (BEL) 0:00:20
6 Gert-Jan Bosman (NED) 0:00:39
7 David Menut (FRA) 0:00:48
8 David Van Der Poel (NED)
9 Laurens Sweeck (BEL) 0:00:56
10 Michiel Van Der Heijden (NED) 0:01:00
...
23 Janusz Lessnau (POL) 0:02:00
...
34 Bartosz Pilis (POL) 0:03:06