Mistrz Świata, Cadel Evans (BMC Racing Team) potwierdził swój udział w tegorocznym Giro d’Italia. Australijczyk planuje wystartować zarówno we włoskim wyścigu, jak i w lipcowym Tour de France, i w obu wyścigach zamierza walczyć o czołowe lokaty.
Evans już w grudniu zapowiadał, że chce wystartować w Giro d’Italia – oczywiście pod warunkiem, że jego nowa ekipa, BMC Racing Team, otrzyma zaproszenie na majowy wyścig. „Wierzę, że stać mnie na start w dwóch wielkich tourach i walkę o czołowe lokaty” – powiedział Australijczyk, który obecnie przebywa z kolegami z drużyny na obozie treningowym w Kalifornii.
Evans, który ostatnio skupiał się wyłącznie na Tour de France – z różnymi efektami, wraca na Giro po ośmiu latach – w 2002 roku Australijczyk, jadąc w koszulce Mapei Quick Step, zajął 14. miejsce, tracąc do Paolo Savoldellego ponad 16 minut.
Przygotowania Evansa do Giro będą ściśle uzależnione od wyścigów, w których weźmie udział. A to na które wyścigu zostanie zaproszona ekipa BMC, zależy, z kolei, od organizatorów. Zespół Evansa posiada jedynie licencję Pro Continental i musi liczyć na dzikie karty od organizatorów najważniejszych wyścigów. W planach Mistrza Świata znajdują się jednak m.in. Tirreno-Adriatico, a także klasyki ardeńskie – Fleche Wallone i Liege-Bastogne-Liege. Wydaje się jednak, że z Evansem, a także Alessandro Ballanem i George’m Hincapie w składzie, BMC Racing będzie częstym gościem na najważniejszych wyścigach.
„Dobrze rozpocząłem sezon [w Tour Down Under] i mam nadzieję, że forma cały czas będzie rosła, tak, żeby w kwietniu mieć już kilka wyścigów w nogach” – powiedział Australijczyk o swoich przygotowaniach do Giro.
FOTO: Sirotti
Evans powalczy o różową koszulkę
Australijczyk z BMC Racing Team jedzie na Giro
Mistrz Świata, Cadel Evans (BMC Racing Team) potwierdził swój udział w tegorocznym Giro dItalia. Australijczyk planuje wystartować zarówno we włoskim wyścigu, jak i w lipcowym Tour de France, i w obu wyścigach zamierza walczyć o czołowe lokaty.<br />