Denis Mienszow, zwycięzca ubiegłorocznego Girod’Italia, zapowiedział, że nie będzie bronił tytułu w nadchodzącym sezonie. Kolarz Rabobank zamierza skupić się na przygotowaniach do lipcowego Tour de France.
Decyzję tę Mienszow podjął wraz z kierownictwem holenderskiej ekipy tuż po prezentacji tegorocznej trasy Giro d’Italia, która, ich zdaniem, byłaby zbyt obciążająca dla Rosjanina, jeśli ten chciałby myśleć poważnie o podium na Tour de France. „Dyskutowaliśmy na ten temat już wcześniej i rozważaliśmy taką możliwość, a po prezentacji podjęliśmy ostateczną decyzję” – powiedział dyrektor sportowy Rabobanku, Adri van Houwelingen.
Zamiast więc ścigać się w Giro, Mienszow maj spędzi na wysokogórskich treningach, które mają go przygotować do walki o maillot jaune. „Giro to bardzo ciężki wyścig, a jego ostatni tydzień jest szczególnie wyczerpujący” – powiedział van Houwelingen, „to mogłoby zakłócić nasze przygotowania do Tour de France”.
Na Wielką Pętlę Rabobank wystawi dwóch potencjalnych liderów. Oprócz Mienszowa o zwycięstwo walczyć ma też Robert Gesink, dla którego ostatni sezon nie był zbyt szczęśliwy – z TdF musiał wycofać się z powodu kontuzji nadgarstka, z kolei, w hiszpańskiej Vuelcie stracił szanse na podium po upadku na jednym ze zjazdów.
FOTO: Sirotti
Mienszow nie będzie bronił tytułu
Rosjanin nie wystartuje w Giro d'Italia
Denis Mienszow, zwycięzca ubiegłorocznego GirodItalia, zapowiedział, że nie będzie bronił tytułu w nadchodzącym sezonie. Kolarz Rabobank zamierza skupić się na przygotowaniach do lipcowego Tour de France.<br />