Z peletonu...

Landis, Renshaw, Colom

Drukuj

Floyd Landis ma być od przyszłego sezonu kolarzem Rock Racin. Amerykanin, który w 2006 roku wygrał Tour de France, lecz potem został zdyskwalifikowany za stosowanie dopingu, niedawno opuścił ekipę OUCH Cycling Team, z którą miał ważny kontrakt, tłumacząc swoją decyzję chęcią częstszego udziału w wyścigach europejskich. <br />

Floyd Landis ma być od przyszłego sezonu kolarzem Rock Racin. Amerykanin, który w 2006 roku wygrał Tour de France, lecz potem został zdyskwalifikowany za stosowanie dopingu, niedawno opuścił ekipę OUCH Cycling Team, z którą miał ważny kontrakt, tłumacząc swoją decyzję chęcią częstszego udziału w wyścigach europejskich.
Przejście Landisa do Rock Racing jest jednak ściśle uzależnione od otrzymania przez Amerykańską ekipę statusu Pro Continental, o którą zespół się ubiega, lecz według UCI nie spełnił jeszcze wszystkich stawianych wymagań.

Mark Renshaw (Columbia – HTC) zachorował na wirus Epsteina-Barr, co oznacza, że Australijczyk, jeden z ważniejszych pomocników Marka Cavendisha, będzie pauzował przez kilka miesięcy i nie wiadomo, czy wystartuje w Tour de France. Nie jest to pierwszy przypadek, kiedy kolarz Columbia – HTC musi pauzować z powodu wirusa – w 2008 roku Michael Rogers przechodził tę samą chorobę, co kosztowało go utratę większości sezonu. Wirus Epsteina-Barr jest bardzo powszechnie występującym wśród ludzi wirusem, jednak większość osób przechodzi tę chorobę bezobjawowo. W przypadku Renshawa, kolarz uskarżał się na chroniczne zmęczenie.

Antonio Colom złożył odwołanie od decyzji RFEC, tymczasowo zawieszającej go za stosowanie niedozwolonych środków. Kolarz Katiuszy, który został złapany na stosowaniu EPO, nie zgadza się z decyzją Hiszpańskiego Królewskiego Związku Kolarskiego, który zgodnie z sugestiami UCI, zawiesił kolarza. Hiszpan tłumaczy, że jego zdaniem wniosek o zawieszenie zawierał liczne błędy formalne. W tym samym wniosku Colom zwrócił się do RFEC o wydanie mu licencji na 2010 rok.

FOTO: Sirotti