Astana (na razie) z licencją Pro Tour

Kazachowie nadal muszą przedstawić zabezpieczenia finansowe

Drukuj

Komisja licencyjna UCI przedstawiła dziś listę 17 drużyn, których wnioski o przyznanie licencji Pro Tour zostały rozpatrzone pozytywnie. Wśród drużyn tych znalazła się także Astana, jednak Kazachowie nadal muszą przedstawić UCI zabezpieczenia finansowe. Drużyną, która nie otrzymała licencji jest ekipa Marcina Sapy, Lampre Farnese Vini.<br />

Komisja licencyjna UCI przedstawiła dziś listę 17 drużyn, których wnioski o przyznanie licencji Pro Tour zostały rozpatrzone pozytywnie. Wśród drużyn tych znalazła się także Astana, jednak Kazachowie nadal muszą przedstawić UCI zabezpieczenia finansowe. Drużyną, która nie otrzymała licencji jest ekipa Marcina Sapy, Lampre Farnese Vini.
Astana miała czas do dziś, aby przedstawić UCI zabezpieczenia finansowe w wysokości rocznego budżetu ekipy i choć nie spełniła wymagań Unii, to jednak Komisja licencyjna postanowiła zaakceptować dokumenty złożone przez Astanę i przyznać ekipie Alberto Contadora licencję na przyszły sezon. Z tym jednak zastrzeżeniem, że zabezpieczenie finansowe nadal musi zostać przedstawione. W innym przypadku licencja Pro Tour zostanie ekipie odebrana.

Wymagania komisji licencyjnej wiążą się z kłopotami finansowymi Astany, które drużyna miała w połowie tego sezonu. Już wtedy Astanie groziło odebranie licencji, jednak z pomocą władz Kazachstanu problemy zostały rozwiązane. Teraz jednak, chcąc uniknąć podobnych sytuacji, Komisja, akceptując dokumenty złożone przez Astanę, poprosiła o przedstawienie zabezpieczeń na kolejny sezon.

„W przypadku Astany, UCI, mając na uwadze wcześniejsze kłopoty drużyny z wypłatą wynagrodzeń dla pracowników, (…), zażądała od kierownictwa zespołu dodatkowych zabezpieczeń finansowych, tak aby móc uniknąć powtórki sytuacji z tego sezonu” – brzmi komunikat Komisji Licencyjnej.

Ta decyzja oznacza, że Astana zatrzyma swojego najlepszego kolarza, zwycięzcę Tour de France, Alberto Contadora, który pozostanie w kazachskiej ekipie uzależniał właśnie od otrzymania przez nią licencji Pro Tour.

Dziś pojawiła się też informacja o przejściu Oscara Pereirio do Astany. Hiszpan w jednej z rodzimych rozgłośni radiowych powiedział, że podpisał roczny kontrakt z kazachskim zespołem, jednak informacje te jak na razie nie znalazły potwierdzenia w Astanie.

O ile w przypadku Astany sytuacja się nieco wyklarowała, o tyle ekipa Lampre Farnese Vini, w której ściga się Marcin Sapa, na dzień dzisiejszy nie otrzymała licencji Pro Tour na kolejny sezon. Włosi musza uzupełnić dokumentacje, przesłaną do UCI, aby otrzymać licencję.

FOTO: Sirotti