Contador stawia warunki

Hiszpan chce ostrej walki z dopingiem w Astanie

Drukuj

Alberto Contador zażądał od kierownictwa Astany, by ci, o ile chcą by Hiszpan został w kazachskiej ekipie, zaostrzyli wewnętrzny program antydopingowy i zagwarantowali mu, że Alexandre Vinokourow nie będzie brany pod uwagę przy ustalaniu składu na Tour de France.<br />

Alberto Contador zażądał od kierownictwa Astany, by ci, o ile chcą by Hiszpan został w kazachskiej ekipie, zaostrzyli wewnętrzny program antydopingowy i zagwarantowali mu, że Alexandre Vinokourow nie będzie brany pod uwagę przy ustalaniu składu na Tour de France.
Contador, który negocjuje z Astaną warunki jego pozostania w ekipie – Hiszpan, ze względu na niedopełnienie przez Astanę formalności związanych z licencją Pro Tour może opuścić Astanę mimo ważnego jeszcze przez rok kontraktu – domaga się od kierownictwa ekipy stanowczych działań na rzecz walki z dopingiem.

Contador chce między innymi zapisu w swoim kontrakcie, który pozwalałby mu na opuszczenie zespołu, jak tylko na jaw wyjdzie przypadek stosowania dopingu przez któregoś z kolarzy ekipy.
Zwycięzca Wielkiej Pętli oczekuje także zapewnienia, że Alexandre Vinokourov, przyłapany w 2007 roku na przetaczaniu krwi, a który pod koniec sezonu wrócił do Astany, nie weźmie udziału w Tour de France, a zamiast tego wystartuje w Giro d’Italia. Obecność Vinokourova w składzie Astany na Tour mogłaby oznaczać brak zaproszenia od organizatorów, którzy niechętnie patrzą na byłych dopingowiczów na ich wyścigu.

Oprócz możliwości pozostania w Astanie, Contador rozważa także oferty z zespołów Caisse d’Epargne, Garmin – Slipstream, a także Quick Step. Gdyby jednak El Pistolero zdecydował się pozostać w zespole Giuseppe Martinellego, a potem przedłużył umowę, zarabiałby 4 miliony Euro za sezon.

FOTO: Sirotti

Obserwuj nas w Google News

Subskrybuj