Kolejna udana ucieczka Cunego

64. Vuelta a Espana (29.08-20.09.2009, HIS, Hiszpania), etap 14., Granada - La Pandera 157km

Drukuj

Damiano Cunego (Lampre) odniósł swoje drugie zwycięstwo w tegorocznej Vuelcie zwyciężając na szczycie Alto Sierra de la Pandera, gdzie usytuowana była meta 14. etapu. Mimo kłopotów na ostatnich kilometrach, Alejandro Valverde zdołał się odrodzić i obronił prowadzenie w klasyfikacji generalnej.<br />

Damiano Cunego (Lampre) odniósł swoje drugie zwycięstwo w tegorocznej Vuelcie zwyciężając na szczycie Alto Sierra de la Pandera, gdzie usytuowana była meta 14. etapu. Mimo kłopotów na ostatnich kilometrach, Alejandro Valverde zdołał się odrodzić i obronił prowadzenie w klasyfikacji generalnej.
Cunego, który był najszybszy także na ósmym etapie tegorocznego wyścigu, zaatakował z dziewięcioosobowej grupki, która na podjeździe pod Panderę miała już tylko kilka minut przewagi nad goniącym peletonem.

Grupka ta odjechała od peletonu na 52 kilometrze, po kilkunastu wcześniejszych i przede wszystkim nieudanych próbach ataku ze strony innych kolarzy.

Razem z Włochem w ucieczce znaleźli się Christian Knees (Milram), Jakob Fuglsang (Saxo Bank), Adrian Palomares (Contentpolis-Ampo), Gonzalo Rabanal (Xacobeo Galicia), Alan Perez (Euskaltel-Euskadi), Bram Tankink (Rabobank), Xavier Florencio (Cervelo TestTeam) i Kevin De Weert (Quick Step), który był najwyżej sklasyfikowanym kolarzem w tej grupie, tracąc 17.45 do Valverde.
Fatalne warunki towarzyszyły kolarzom na trasie 14. etapu. Jako Fuglsang (Saxo Bank) i Tom Danielson (Garmin - Slipstream) wspinają się na Alto Sierra de la Pandera

Peleton niezbyt zainteresowany był gonieniem tej grupki, dzięki czemu mogli powiększyć swoją przewagę, do ponad 9 minut na podjeździe pod Alto de Huelma. Od tego momentu zarówno peleton, jak i pogoda nie była łaskawa dla dziewiątki śmiałków. Za sprawą pracy ekip Euskalte – Euskadi i Caisse d’Epargne ich strata zaczęła spadać, a niedługo potem zaczął padać deszcz.

Na podjeździe pod Alto Los Villares, na około 4 km do szczytu gdy przewaga spadła do pięciu minut, postanowili zaatakować Cunego i Palomares, jednak ten drugi został doścignięty przez rywali. Także na tym podjeździe rozpoczęły się przetasowania w peletonie, a mocniejsze tempo pomocników Valverde i Basso sprawiło, że zasadnicza grupa mocno się uszczupliła.
Cunego rozpoczynał podjazd pod Alto Sierra de la Pandera z przewagą około minuty nad ucieczką i 4.30 nad grupką lidera, w którym tempo zaczął nadawać Sylwester Szmyd (Liquigas). Wciąż jednak był tam wszyscy faworyci - Valverde, Basso, Evans, Gesink, Sanchez i Mosquera.
Profil 14. etapu

Na około 4 km przed szczytem, kiedy swoją robotę skończył Szmyd, zaatakował Basso, zabierając na kole Evansa i Gesinka. Problemy miał Sanchez i Mosquera, ale przede wszystkim Valverde, który zaczął tracić kontakt z czołówką.

Widząc to Gesink i Evans postanowili jeszcze bardziej podkręcić tempo, jednak mimo to Moquerze udało się dołączyć do tej trójki. Próbował także Sanchez, który zostawił Valverde z tyłu.
Na 3 km przed metą Mosquera postanowił ruszyć do przodu w poszukiwaniu cennych sekund. Basso, Gesink i Evans nie byli w stanie odpowiedzieć na jego atak, lecz za Hiszpanem z Xacobeo Galicia ruszył Sanchez. Także Gesink ruszył do przodu, jednak Valverde, który z pomocą Juana Jose Cobo (Fuji – Servetto) zdołał dojść do rywali, zaraz pogonił za Holendrem z Rabobank.
Zacięta walka faworytów. Po lewej Robert Gesink (Rabobank) i Alejandro Valverde (Caisse d'Epargne). Z prawej Ivan Basso (Liquigas) i za jego plecami Cadel Evans (Silence - Lotto) i Juan Jose Cobo (Fuji - Servetto)

Tymczasem niezagrożony Cunego minął linię mety, odnosząc swoje drugie zwycięstwo etapowe w tym wyścigu, a ponad 2 minuty za nim finiszował inny kolarz z ucieczki, Fuglsang. O trzecie miejsce walczyli Mosquera i Sanchez, przy czym minimalnie lepszy był Mistrz Olimpijski, natomiast Valverde starał się zminimalizować straty do dwójki rodaków i częściowo mu się to udało, gdyż finiszował zaledwie 14 sekund po Sanchezie. Na szóstym miejscu przyjechał Gesink, siódmy był Evans.

Wyniki 14. etapu:
1 Damiano Cunego (ITA) Lampre-NGC 4:04:23
2 Jakob Fuglsang (DEN) Saxo Bank 0:02:23
3 Samuel Sánchez (SPA) Euskaltel-Euskadi 0:03:08
4 Ezequiel Mosquera (SPA) Xacobeo Galicia 0:03:10
5 Alejandro Valverde (SPA) Caisse d'Epargne 0:03:22
6 Robert Gesink (NED) Rabobank 0:03:26
7 Cadel Evans (AUS) Silence-Lotto 0:03:40
8 Gonzalo Rabuñal (SPA) Xacobeo Galicia 0:03:46
9 Ivan Basso (ITA) Liquigas 0:03:48
10 Juan José Cobo (SPA) Fuji-Servetto

26 Sylwester Szmyd (POL) Liquigas 0:06:00

136 Maciej Bodnar (Pol) Liquigas 0:22:42

Klasyfikacja generalna po 14. etapie:
1 Alejandro Valverde (SPA) Caisse d'Epargne 60:30:53
2 Robert Gesink (NED) Rabobank 0:00:31
3 Samuel Sánchez (SPA) Euskaltel-Euskadi 0:01:10
4 Ivan Basso (ITA) Liquigas 0:01:28
5 Cadel Evans (AUS) Silence-Lotto 0:01:51
6 Ezequiel Mosquera (SPA) Xacobeo Galicia 0:01:54
7 Joaquím Rodríguez (SPA) Caisse d'Epargne 0:05:53
8 Paolo Tiralongo (ITA) Lampre-NGC 0:06:24
9 Tom Danielson (USA) Garmin-Slipstream 0:08:28
10 Juan José Cobo (SPA) Fuji-Servetto 0:10:45

18 Sylwester Szmyd (POL) Liquigas 0:17:32

147 Maciej Bodnar (POL) Liquigas 2:37:39

FOTO: Sirotti
Mapka: Unipublic