Powracający po dyskwalifikacji Alexandre Vinokourov (Astana) celuje w dwa zwycięstwa etapowe podczas Vuelta a Espana. Kazach przyznaje, że na walkę o wysokie miejsce w klasyfikacji generalnej nie jest przygotowany.
Vinokourov, który wystąpi w koszulce Astany, na początku miesiąca wrócił do ścigania po dwuletniej dyskwalifikacji, jaką otrzymał za doping podczas Tour de France 2007. Kazach domagał się powrotu do Astany, jednak do ubiegłego tygodnia nie było wiadomo, czy będzie mógł wrócić do drużyny, którą w 2007 roku współtworzył.
Teraz, gdy zwycięzca Vuelty z 2006 roku jest już pewien, że wystartuje w wyścigu, zdradza swoje plany na tegoroczny wyścig. „Muszę patrzeć realnie na moje szanse, zwycięstwo w wyścigu jest mało prawdopodobne” – powiedział Vinokourov.
Swoją formę, po zwycięstwach w Tour de l'Ain i Mistrzostwach Azji, ocenia dość wysoko, jednak zdaje sobie sprawę, że na powtórka na Vuelcie będzie bardzo ciężka – „Vuelta będzie o wiele cięższa. Ja, z kolei, nie wiem jak długo będę mógł utrzymać wysoką formę. Dlatego też będę chciał wygrać któryś z etapów górskich albo cza sówkę” – dodał.
Vino chce zwycięstw etapowych
Kazach o swoich celach na Vueltę
Powracający po dyskwalifikacji Alexandre Vinokourov (Astana) celuje w dwa zwycięstwa etapowe podczas Vuelta a Espana. Kazach przyznaje, że na walkę o wysokie miejsce w klasyfikacji generalnej nie jest przygotowany.<br />
