Farrar, Farrar, Farrar...

5. Eneco Tour (18-25.08.2009, Pro Tour, Belgia-Holandia), etap 4., Hasselt - Libramont 221.2km

Drukuj

Trzecie zwycięstwo w tegorocznym Eneco Tour odniósł Tyler Farrar (Garmin-Slipstream). Amerykanin w bardzo zaciętym pojedynku na finiszu w Libramont wyprzedził Edvalda Boassona Hagena z Columbii i umocnił się na prowadzeniu w klasyfikacji generalnej.<br />

Trzecie zwycięstwo w tegorocznym Eneco Tour odniósł Tyler Farrar (Garmin-Slipstream). Amerykanin w bardzo zaciętym pojedynku na finiszu w Libramont wyprzedził Edvalda Boassona Hagena z Columbii i umocnił się na prowadzeniu w klasyfikacji generalnej.
Mocno pofałdowany i zarazem najdłuższy (221km) etap stanowił znakomitą okazję dla uciekinierów, którzy tego dnia niejednokrotnie szukali szczęścia.

Po około godzinie jazdy zaatakował Damien Gaudin (Bbox Telecom), do którego chwilę potem dołączyli Reinier Honig (Vacansoleil) i NIki Terpstra (Milram). Przez kolejne 110 km jechali przed peletonem, uzyskując maksymalną przewagę prawie 8 minut, natomiast w miarę zbliżania się zasadniczej grupy, która ostatecznie doścignęła ucieczką na około 50 km przed metą, z peletonu atakowali kolejni kolarze.

Tony Martin (Columbia – HTC) był szczególnie aktywny, zabierając się w kilka odjazdów, jednak żaden z nich nie zakończył się powodzeniem. Potem odskoczyć próbował też Sylvain Chavanel (Quick Step), zwycięzca prologu i pierwszy lider wyścigu. Z kolei mocne tempo pogoni sprawiło, że peleton podzielił się na dwie grupki, jednak lider, Farrar, wciąż jechał w tej pierwszej.

Do Chavanela wkrótce dołączyli kolejni kolarze, m.in. Michael Rogers (Columbia-HTC), Nick Nuyens (Cofidis), Angel Madrazo (Caisse d'Epargne) i Marco Bandiera (Lampre). Na 10 km przed metą na czele zostali już tylko Chavanel, Nuyens i Bandiera, jednak ich przewaga nad grupą pościgową była minimalna.

Uciekająca trójka została doścignięta 3 km dalej i natychmiast skontrowali Vincenzo Nibali (Liquigas) i Maarten Tjallingii (Rabobank), a gdy ich pierwsza akcja się nie udała, NIbali zaatakował po raz kolejny. Doścignięty został na ostatnich dwóch kilometrach i wtedy też ekipy sprinterów zaczęli walkę o pozycje dla swoich kolegów.

Finisz był bardzo wyrównany, żaden ze sprinterów nie mógł zyskać większej przewagi. Na ostatnich metrach zacięty bój stoczyli Farrar i Boasson Hagen. Początkowo sądzono, że zwycięstwo odniósł Hagen, jednak fotokomórka wykazała, że minimalnie szybszy był Farrar, który tym samym odniósł trzecie zwycięstwo w wyścigu i powiększył swoją przewagę w klasyfikacji generalnej.

Wyniki 4. etapu:

1 Tyler Farrar (USA) Garmin - Slipstream 5:27:01
2 Edvald Boasson Hagen (NOR) Team Columbia - HTC
3 Francesco Gavazzi (ITA) Lampre - N.G.C.
4 Greg Van Avermaet (BEL) Silence-Lotto
5 Kristof Goddaert (BEL) Topsport Vlaanderen - Mercator
6 Jose Joaquin Rojas Gil (SPA) Caisse d'Epargne
7 Aitor Galdos (SPA) Euskaltel - Euskadi
8 Roy Sentjens (BEL) Silence-Lotto
9 Alexandre Usov (BLR) Cofidis, Le Credit En Ligne
10 Lars Ytting Bak (DEN) Team Saxo Bank

41 Michał Gołaś (POL) Vacansoleil Pro Cycling Team

73 Marcin Sapa (POL) Lampre - N.G.C.

126 Maciej Bodnar (POl) Liquigas 0:19:23

Klasyfikacja generalna po 4. etapie:
1 Tyler Farrar (USA) Garmin - Slipstream 17:51:13
2 Tom Boonen (BEL) Quick Step 0:00:20
3 Edvald Boasson Hagen (NOR) Team Columbia - HTC 0:00:23
4 Sylvain Chavanel (FRA) Quick Step 0:00:35
5 Maarten Tjallingii (NED) Rabobank 0:00:37
6 Vincenzo Nibali (ITA) Liquigas
7 Bradley Wiggins (GBR) Garmin - Slipstream
8 Joost Posthuma (NED) Rabobank
9 Juan Antonio Flecha (SPA) Rabobank 0:00:39
10 Nikolas Maes (BEL) Topsport Vlaanderen - Mercator 0:00:40

30 Marcin Sapa (POL) Lampre - N.G.C. 0:00:52

66 Michał Gołaś (POL) Vacansoleil Pro Cycling Team 0:07:06

125 Maciej Bodnar (POL) Liquigas 0:33:16