Contador nie chce zostać w Astanie

Hiszpan nie przedłuży kontraktu z kazachską ekipą

Drukuj

Alberto Contador odrzucił propozycję przedłużenia kontraktu z Astaną na kolejne cztery lata i szuka możliwości szybszego opuszczenia kazachskiej ekipy, z którą związany jest umową, obowiązującą do końca 2010 roku.<br />

Alberto Contador odrzucił propozycję przedłużenia kontraktu z Astaną na kolejne cztery lata i szuka możliwości szybszego opuszczenia kazachskiej ekipy, z którą związany jest umową, obowiązującą do końca 2010 roku.
Po zakończonym niedawno Tour de France wiele mówiło się o przyszłości Hiszpana. Contador ma co prawda obowiązujący do końca 2010 roku kontrakt z Astaną, jednak mi kilka możliwości przejścia do innych drużyn.

Dziś L’Equipe napisał, że Contador odrzucił propozycję przedłużenia kontraktu z Astaną. Przez kolejne 4 lata miałby dostać 16 milionów Euro, jednak nie tylko nie przystał na takie warunki, ale szuka też możliwości szybszego opuszczenia szeregów kazachskiej ekipy.

„Musimy pomyśleć o przyszłości Alberto. Tu nie chodzi o pieniądze. Nie mamy nic do Kazachów, ale sprawy się mocno skomplikowały. Alberto nie mógłby ścigać się dalej w takich warunkach. Szukamy też możliwości szybszego rozwiązania kontraktu” – powiedział agent Contadora, jego brat Fran.

Tegorocznym zwycięzcą Tour de France zainteresowane są ekipy Caisse d’Epargne i Garmin - Slipstream.