5 sekund Hincapiego

96. Tour de France (04-26.07.2009, GT, Francja), etap 14., Colmar - Besancon 199km

Drukuj

Mistrz Rosji, Siergiej Ivanov wygrał dzisiejszy etap Wielkiej Pętli. Sukces kolarz katiuszy zawdzięcza solowym atakiem na kilkanaście kilometrów przed metą. Zacięta walka trwała także o żółtą koszulkę lidera Georgowi Hincapie, który także uczestniczył w ucieczce, zabrakło zaledwie 5 sekund by odebrać<em> maillot jaune</em> Rinaldo Nocentiniemu.<br />

Mistrz Rosji, Siergiej Ivanov wygrał dzisiejszy etap Wielkiej Pętli. Sukces kolarz katiuszy zawdzięcza solowym atakiem na kilkanaście kilometrów przed metą. Zacięta walka trwała także o żółtą koszulkę lidera – Georgowi Hincapie, który także uczestniczył w ucieczce, zabrakło zaledwie 5 sekund by odebrać maillot jaune Rinaldo Nocentiniemu.

Z początku jednak wszystkie próby ataków były nieskuteczne, peleton gonił wszystkich śmiałków, a tempo było dość wysokie. Na 14km, krotko po tym, jak zaczął padać deszcz, ucieczkę czternastu kolarzy zainicjował Martijn Maskant (Garmin – Slipstream). Początkowo był w niej też Mark Cavendish (Columbia – HTC), jednak po kilku kilometrach zrezygnował z dalszej jazdy na czele i „wrócił” do peletonu.

W ucieczkę zabrali się Hayden Roulston (Cervelo TestTeam), Jens Voigt (Saxo Bank), George Hincapie (Columbia - HTC), Nicolas Roche (Ag2r), Daniele Bennati (Liquigas), Daniele Righi (Lampre), Christophe Le Mevel (FdJ), Sebastien Minard (Cofidis), Frederik Willems (Liquigas), Sergei Ivanov (Katusha), Gerald Ciolek (Milram), Albert Timer (Skil-Shimano) i wspomniany wcześniej Martijn Maaskant (Garmin – Slipstream), a ich przewaga na kolejnych kilkudziesięciu kilometrach wahała się w granicach 30, 40 sekund i dopiero na 53km przekroczyła minutę.
Pecha miał Voigt, który na 60km złapał gumę i stracił kontakt z czołówką. Niemiec po dość długiej zmianie koła przez wóz neutralny próbował jeszcze gonić rywali, jednak został doścignięty przez peleton. Uciekinierzy tymczasem rozegrali między sobą drugi lotny finisz, który wygrał Roulston, a peleton tracił wtedy 6 minut.



Nieco pagórkowaty etap sprzyjał uciekinierom. Na wzniesieniu Côte de Lebetain peleton tracił 5.30, jednak z kolejnymi kilometrami przewaga ta wzrastała, jako że nadająca tempo w zasadniczej grupie Astana niezbyt chętnie goniła uciekającą dwunastkę. Na 70 km przed metą różnica wzrosła do 10 minut.

Wirtualnym liderem był wtedy George Hincapie, który przed startem tracił do Nocentiniego 5.25, więc Columbia – HTC, która miała także w „zapasie” Marka Cavendisha, nie goniła ucieczki. Astana nadawała niezbyt mocne tempo, natomiast kolarze Ag2r nie byli zbyt zainteresowani organizowaniem pogoni, tak więc przez kolejne kilometry przewaga oscylowała wokół ośmiu minut.

Na 35 km do mety z grupki zaatakował Hincapie, za nim ruszyli jednak Maaskant i Roulston i akcja Amerykanina nie powiodła się.



W tym samym czasie w peletonie w końcu na czoło wyszli kolarze Ag2r, chcąc zmniejszyć przewagę do uciekinierów. Częściowo im się to udało, 5 km dalej różnica spadła o 20 sekund.
Na 15 km do mety przewaga grupki Hincapiego wynosiła 6.45 i kolarz Columbia – HTC mógł po cichu liczyć na otrzymanie żółtej koszulki na mecie.

3 km dalej zaatakował Ivanov. Mistrz Rosji dzięki niezdecydowaniu rywali zyskał kilkadziesiąt metrów przewagi nad nimi. W pościg ruszyli Roulston i Timmer, jednak nie mogli doścignąć kolarza Katiuszy.

Pozostali kolarze także zaczęli atakować i grupa mocno się rozciągnęła. Ivanov zwiększał jednak swoją przewagę. Na 5 km przed metą miał 23 sekundy nad Roulstonem i Timmerem i 30 sekund nad grupką pościgową, która nadal mocno pracowała, by doścignąć Rosjanina. Peleton tracił do niego 6.35. Przez kolejne 3 km Ivanov utrzymywał swoją przewagę, jednak na około 1,5km zaczął powoli opadać z sił.

Gdy kolarze mijali bramę, sygnalizującą ostatni kilometr, z grupki pościgowej zaatakował Roche, który do tej pory nie pracował w tej grupie. Ivanov, mimo iż nie jechał już na maksimum swoich możliwości, niezagrożony minął linię mety, ciesząc się ze zwycięstwa. Jako drugi, zaledwie 15 sekund za nim finiszował Roche, trzeci był Roulston. Na 8. miejscu Hincapie.



Pytaniem pozostawało teraz jaką stratę będzie miał peleton. Kolarze Ag2r mocno pracowali, aby zachować koszulkę lidera. Pomagali im nieco zawodnicy Garmin – Slipstream. Na czoło wyszli też kolarze Columbia – HTC, chcąc spowolnić nieco wyścig.

Na ostatnim kilometrze to właśnie koledzy Cavendisha mocno pilnowali peleton, nie pozwalając nikomu zaatakować, jednak zabrakło im 5 sekund, aby zapewnić Hincapiemu koszulkę lidera. Nadal na prowadzeniu znajduje się więc Rinaldo Nocentini, jednak Hincapie wysunął się na drugie miejsce, przed Contadora i Armstronga. W walce o punkty do klasyfikacji sprinterskiej walczyli Cavendish i Hushovd. Lepszy na kresce był Brytyjczyk, jednak później został przesunięty na ostatnie miejsce w grupie za niebezpieczny finisz.

Wyniki 14. etapu:
1 Serguei Ivanov (RUS) Team Katusha 4:37:46
2 Nicolas Roche (IRL) AG2R La Mondiale 0:00:16
3 Hayden Roulston (NZl) Cervelo TestTeam
4 Martijn Maaskant (NED) Garmin - Slipstream
5 Sébastien Minard (FRA) Cofidis, Le Credit en Ligne
6 Daniele Righi (ITA) Lampre - NGC
7 Christophe Le Mevel (FRA) Française des Jeux
8 George Hincapie (USA) Team Columbia - HTC
9 Daniele Bennati (ITA) Liquigas
10 Gerald Ciolek (GER) Team Milram 0:00:22

45 Rinaldo Nocentini (Ita) AG2R La Mondiale 0:05:36

106 Marcin Sapa (Pol) Lampre – NGC

Klasyfikacja generalna po 14. etapie:

1 Rinaldo Nocentini (ITA) AG2R La Mondiale 58:13:52
2 George Hincapie (USA) Team Columbia - HTC 0:00:05
3 Alberto Contador Velasco (SPA) Astana 0:00:06
4 Lance Armstrong (USA) Astana 0:00:08
5 Christophe Le Mevel (FRA) Française des Jeux 0:00:43
6 Bradley Wiggins (GBR) Garmin - Slipstream 0:00:46
7 Andreas Kloeden (GER) Astana 0:00:54
8 Tony Martin (GER) Team Columbia - HTC 0:01:00
9 Christian Vande Velde (USA) Garmin - Slipstream 0:01:24
10 Andy Schleck (LUX) Team Saxo Bank 0:01:49

139 Marcin Sapa (POL) Lampre - NGC 1:33:34

FOTO: Sirotti
Mapka: ASO