Contador zaatakował

96. Tour de France (04-26.07.2009, GT, Francja), etap 7., Barcelona - Andorra Arcalis, 224km

Drukuj

Uciekinier Brice Feillu z grupy Agritubel został zwycięzcą pierwszego pirenejskiego etapu Tour de France. Nowym liderem został inny kolarz z ucieczki, Rinaldo Noccentini.<br />

Uciekinier Brice Feillu z grupy Agritubel został zwycięzcą pierwszego pirenejskiego etapu Tour de France. Nowym liderem został inny kolarz z ucieczki, Rinaldo Noccentini.

Siódmy etap z metą na Arcalis zapowiadany był jako pierwsze starcie faworytów do zwycięstwa i trzeba przyznać, że nie zawiódł. Śmiałym atakiem na ostatnich kilometrach popisał się Alberto Contador (Astana), który wysunął się na drugie miejsce w kalsufikacji generalnej, przed swojego kolegę drużynowego, Lance’a Armstronga.

Standardowo już etap rozpoczął się od ucieczki. Stopniowo na czele tworzyła się grupka, w której ostatecznie znalazło się dziewięciu kolarzy - Ivan Gutierrez (Caisse d'Epargne), Egoi Martinez (Euskaltel), Christophe Riblon (Ag2r), Rinaldo Nocentini (Ag2r), Aleksandr Kuschynski (Liquigas), Christophe Kern (Cofidis), Jerome Pineau (Quick Step), Brice Feillu (Agritubel) i Johannes Frohlinger (Milram). Najwyżej sklasyfikowanym kolarzem był Nocentini, tracąc przed tym etapem nieco ponad 3 minuty do Fabiana Cancellary.

 
Ekipa Astany, która tego dnia przeważnie jechała na czele peletonu, pozwoliła im na dość dużo, zajęta zapewne pilnowaniem najgroźniejszych rywali w walce o zwycięstwo.
Gdy uciekinierzy rozpoczynali podjazd pod Arcalis, mieli 6.30 przewagi, jednak na tym etapie zakończyła się ich współpraca i zaczęły się solowe akcje. Nieustannie próbował Christophe Riblon, jednak jego akcje nie przynosiły skutku.

Peleton, który powoli się kurczył, jednak większość faworytów nadal jechała razem. Gdy do mety zostało 5km, na atak zdecydował się Feillu, gubiąc rywali. Kłopoty w grupie faworytów miał natomiast lider, Fabian Cancellara, który w końcu odpadł od rywali.


 
Feillu, mimo pogoni ze strony m.in. Nocentiniego, czy Kerna, zdołał utrzymać niewielką przewagę aż do mety i zwyciężył, z zaledwie pięciosekundową przewagą nad kolarzem Cofidisu.

W grupie Contadora także zaczęły się ataki. Na 2 km przed metą do przodu ruszył Cadel Evans, który do tej pory jedynie tracił sekundy na ważnych etapach tegorocznego wyścigu. Jego atak jednak nie udał się, Australijczyk był mocno pilnowany m.in. przez Armstronga.

W końcu skoczył Contador. Hiszpan szybko odjechał rywalom i jedynie Andy Schleck (Saxo Bank) próbował go gonić. Razem z Luksemburczykiem jechali m.in. jego brat Frank, Armstrong, Evans, Carlos Sastre (Cervelo TestTeam), czy Bradley Wiggins (Garmin – Slipstream).


 
Contador nie zwalniał i przez kolejne metry zwiększał swoją przewagę. Linię mety minął 3.26 za Feillu, natomiast 21 sekund przez grupką pościgową, co oznaczało, że Hiszpan wyprzedził Lance’a Armstronga w kalsyfikacji generalnej.

Wyniki 7. etapu:
1 Brice Feillu (FRA) Agritubel 6:11:31
2 Christophe Kern (FRA) Cofidis, Le Credit en Ligne 0:00:05
3 Johannes Fröhlinger (GER) Team Milram 0:00:25
4 Rinaldo Nocentini (ITA) AG2R La Mondiale 0:00:26
5 Egoi Martinez De Esteban (SPA) Euskaltel - Euskadi 0:00:45
6 Christophe Riblon (FRA) AG2R La Mondiale 0:01:05
7 Jérôme Pineau (FRA) Quick Step 0:02:32
8 José Ivan Gutierrez Palacios (SPA) Caisse d'Epargne 0:03:14
9 Alberto Contador Velasco (SPA) Astana 0:03:26
10 Cadel Evans (AUS) Silence - Lotto 0:03:47

154 Marcin Sapa (Pol) Lampre – NGC 0:28:29

Klasyfikacja generalna po 7. etapie:
1 Rinaldo Nocentini (ITA) AG2R La Mondiale 25:44:32
2 Alberto Contador Velasco (SPA) Astana 0:00:06
3 Lance Armstrong (USA) Astana 0:00:08
4 Levi Leipheimer (USA) Astana 0:00:39
5 Bradley Wiggins (GBR) Garmin - Slipstream 0:00:46
6 Andreas Klöden (GER) Astana 0:00:54
7 Tony Martin (GER) Team Columbia - HTC 0:01:00
8 Christian Vande Velde (USA) Garmin - Slipstream 0:01:24
9 Andy Schleck (LUX) Team Saxo Bank 0:01:49
10 Vincenzo Nibali (ITA) Liquigas 0:01:54

153 Marcin Sapa (POL) Lampre - NGC 0:36:47