Niemcy wygrywają na początek

20. Wyścig Solidarności i Olimpijczyków (01-05.07.2009, 2.1), etapy 1 i 2

Drukuj

Matthias Friedemann (PSK Whirpool) i Roger Kluge (Team Brandenburg) zwyciężali na dzisiejszych etapach 20. Wyścigu Solidarności i Olimpijczyków. Liderem wyścigu został zwycięzca pierwszego, porannego odcinka, Friedemann.

Matthias Friedemann (PSK Whirpool) i Roger Kluge (Team Brandenburg) zwyciężali na dzisiejszych etapach 20. Wyścigu Solidarności i Olimpijczyków. Liderem wyścigu został zwycięzca pierwszego, porannego odcinka, Friedemann.
Rano kolarze do pokonania mieli stosunkowo krótki etap, bo ledwie 92km, jednak wysokie tempo sprawiło, że wyścig był bardzo trudny, a zarazem emocjonujący. Jak się okazało, ogromny wpływ na przebieg rywalizacji miała też ucieczka, która uformowała się na 45km. Wtedy też od peletonu odjechało 11 kolarzy, a w śród nich m.in. Bartosz Huzarski (ISD), Jarosław Dąbrowski (Amore e Vita), Jacek Morajko (Mróz Continental Team), Łukasz Bodnar (CCC Polsat), Robert Radosz (DHL – Author), Nicklas Axelsson (Team Utensilnord) i Mathias Friedemann (PSK Whirlpool). W pewnym momencie ucieczka zyskiwała dwie minuty przewagi nad peletonem i mimo pościgu udało im się dojechać do mety przed zasadniczą grupą. Z prowadzącej grupki najszybciej finiszował Friedemann, nieznacznie wyprzedzając Lisowicza. O „intensywności” tego etapu niech świadczy średnia prędkość, która wyniosła ponad 53km/h!

Na mecie drugiego etapu, z Nowego Sącza do Jasła, o długości 116km, ponownie najlepszy był Niemiec. Wcześniej jednak kibice byli świadkami śmiałej akcji młodego Pawła Sztobryna, z młodzieżowej Reprezentacji Polski, który zapewnił sobie też dzięki temu koszulkę najlepszego górala, wygrywając dwie premie górskie. Potem zaatakował Jewgienij Sobal, jednak i jego atak został skasowany, zaledwie kilka kilometrów przed metą. O zwycięstwo mieli walczyć sprinterzy i tym razem to Roger Kluge (Team Brandenburg) okazał się najszybszy, wyprzedzając Danilo Hondo z PSK Whirlpool oraz kolarza DHL – Author, Dariusza Rudnickiego. Liderem wyścigu pozostał Friedemann, choć taki sam czas jak Niemiec ma Tomasz Lisowicz z CCC Polsat.

Wyniki wkrótce.