Rosjanin wygrywa Bałtyk - Karkonosze

Siergiej Kolesnikow (Moscow Russia) został zwycięzcą edycji wyścigu Bałtyk – Karkonosze Tour. Rosjan zwycięstwo zapewnił sobie dopiero na ostatnim etapie, wyprzedzając zaledwie o 4 sekundy wcześniejszego lidera, Mateusza Taciaka.Wyścig rozpoczął się od prologu, rozegranego w Trzebiatowie , który wygrał Błażej Janiaczyk (Mróz Continental Team). Mimo, iż wyniki kryterium ulicznego nie były zaliczane do klasyfikacji generalnej, Janiaczyk do drugiego odcinka wystartował w koszulce lidera.

Na drugim etapie, z Trzebiatowa do Choszczna, peleton podzielił się na kilka grupek, a na czele uformowała się grupka 17 kolarzy, wśród których był późniejszy zwycięzca, Mateusz Taciak. Kolarz Mroza „zabrał” także koszulkę lidera swojemu koledze, Błażejowi Janiaczykowi, jednak drugi w klasyfikacji, Siergiej Kolesnikow, tracił do niego ledwie 4 sekundy.

Rosjanie zdominowali trzeci dzień wyścigu. Trzech kolarzy z Rosji stanęło na podium etapu z Choszczna do Wałcza po tym, wszyscy trzej uczestniczyli w ucieczce. Najlepszy z nich okazał się Jewgienij Kowaliew, a z peletonu, który stracił ponad minutę i w którym przyjechał lider wyścigu i obronił prowadzenie, najszybszy był Roger Kluge (Team Brandenburg).

Kolejny etap także wygrał Rosjanin. Kirill Baranov (Moscow Russia) na finiszu w Wolsztynie wyprzedził Marka Cichosza z Legii, a trzeci był Robert Radosz z DHL – Author, który dzięki temu wysunął się na drugie miejsce w klasyfikacji generalnej, 4 sekundy za Taciakiem.

Piątego dnia wyścigu kolarze ścigali się dwa razy. Najpierw z Siedlec do Góry, potem z Chojnowa do Lubania. Przed południem najlepszy na prawie 90km trasie okazał się Mateusz Komar (DHL – Author), który był najszybszy z pięcioosobowej ucieczki, w której znaleźli się także Cichosz oraz Mariusz Witecki (Mróz Continental Team). Po południu od peletonu także oderwała się piątka kolarzy, lecz tym razem był w niej tylko jeden Polak, Piotr Osiński (Mróz Action Uniqa). Osiński nie zdołał obronić się przed atakami rywali i na metę wjechał na czwartej pozycji, a etap wygrał Michael Weicht z Team Brandenburg. W klasyfikacji generalnej liderem pozostał Taciak, lecz jego przewaga nad Radoszem stopniała do 1 sekundy, a nad Kolesnikowem do 5 sekund.

Radosz już na następnym etapie założył koszulkę lidera. Mimo „zaledwie” trzeciego miejsca na mecie w Sulikowie bonifikata czasowa wystarczyła, aby wyprzedzić Mateusza Taciaka, który w dodatku stracił 11 sekund do kolarza DHL – Author. Zwycięzcą szóstego etapu został Roger Kluge.

Ostatni etap okazał się kluczowy dla losów wyścigu, a o klasyfikacji końcowej zadecydowała ucieczka siedmiu kolarzy. Był wśród nich Kolesnikow, a także Taciak, Mateusz Mróz i Jacek Morajko. Najszybszy z ucieczki był Mróz, a kolarze ci finiszowali 30 sekund przed peletonem, co sprawiło, że na pozycję lidera klasyfikacji generalnej awansował Kolesnikow, na drugie miejsce Mróz, a trzecie Taciak.

Klasyfikację najaktywniejszych wygrał Robert Radosz, górską Wojciech Dybel (DHL – Author), natomiast najlepszą drużyną została ekipa Mróz Action Uniqa.

Klasyfikacja końcowa wyścigu:
1 Siergiej Kolesnikow (RUS) Moscow Russia 22.21.09
2 Mateusz Mróz (POL) Mróz Action Uniqa 0.04
3 Mateusz Taciak (POL) Mróz Action Uniqa 0.09
4 Dmitrij Samokhałow (RUS) Primorsky District 0.11
5 Mathias Belka (Ger) Team Brandenburg 0.19
6 Robert Radosz (Pol) DHL Author 0.25
7 Alexander Prishpetnyj (RUS) Primorsky District 0.25
8 Karsten Volkman (GER) Isaac Torgau 0.55
9 Roger Kluge (GER) Team Brandenburg 0.56
10 Walerij Valanin (RUS) Moscow Russia 0.57