Po prawie dwumiesięcznej przerwie Alberto Contador wraca do ścigania. Hiszpan z Astany po kwietniowym Vuelta al Pais Vasco rozpoczął przygotowania do Tour de France, a generalnym sprawdzianem przed Wielką Pętlą ma być Dauphine Libere.
Po baskijskim wyścigu, który z resztą wygrał, Contador udał się na zasłużony odpoczynek, a ostatnie tygodnie spędził na sprawdzaniu etapów górskich tegorocznego TdF. Już za trzy dni poprowadzi Astanę na Dauphine Libere, który będzie dla niego generalnym sprawdzianem przed lipcowym Tourem.
„Po krótkiej przerwie chcę znów złapać wyścigowy rytm i mam nadzieję, że Dauphine mi w tym pomoże” – powiedział Contador, „to bardzo ciężki wyścig, taki mini Tour, który wymaga od ciebie świetnego przygotowania, bez względu na to, czy chcesz wygrać czy nie” – uważa jeden z faworytów Dauphine Libere, a także Tour de France.
Hiszpan już raz brał udział w Dauphine, kończąc wyścig na 6. miejscu, by potem sięgnąć po zwycięstwo w Tour de France. Razem z nim wystartują Alexandr Dyachenko, Jesus Hernandez, Sergey Renev, Tomas Vaitkus, Haimar Zubeldia, Benjamin Noval i Sergio Paulinho, z czego trzej ostatni najprawdopodobniej pojadą także na Tour de France.
Contador wraca na trasy
Hiszpan poprowadzi Astanę na Dauphine Libere
Po prawie dwumiesięcznej przerwie Alberto Contador wraca do ścigania. Hiszpan z Astany po kwietniowym Vuelta al Pais Vasco rozpoczął przygotowania do Tour de France, a generalnym sprawdzianem przed Wielką Pętlą ma być Dauphine Libere.