Przebudzenie Gilberta

Philippe Gilbert (Silence – Lotto), po ataku na ostatnich kilometrach, został zwycięzcą 20. etapu Giro. Prowadzenie w wyścigu zachował Denis Mienszow (Rbaobank), nadrabiając nad Danilo Di Luką (LPR) dodatkowe 2 sekundy.
Ten etap był praktycznie ostatnią szansą dla Di Luki, aby odrobić 18 sekund straty do Mienszowa. Włoch zapowiadał z resztą, że zamierza atakować na ostatnim podjeździe, w nadziei na zostawienie kolarza Rabobanku za plecami. Tak się jednak nie stało. Co więcej, Mienszow na jednym z lotnych finiszów zdołał zgubić Di Lukę i zyskać 2 sekundy.

Harcowników, kolarzy, którzy lubią pagórkowate etapy, nie trzeba było długo zachęcać, aby rozpoczęli swoje akcje. Już po 4 kilometrach od peletonu odjechała piątka kolarzy, do których wkrótce dołączyli kolejni i tak na czele jechali Robert Foerster (Milram), Ben Swift (Katiusza), Felix Cardenas (Barloworld), Angel Gomez (Fuji-Servetto), Pablo Lastras (Caisse d'Epargne), Anders Lund (Saxo Bank), Francesco De Bonis (Diquigiovanni) i Guillaime Bonnafond (AG2R-La Mondiale).
Mimo, iż peleton postanowił puścić tę ucieczkę, to jednak przewaga przez nich wypracowana nigdy nie była zbyt duża i nie przekraczała czterech minut. Tempo w zasadniczej grupie nadawała ekipa LPR, licząc zapewne na zwycięstwo Di Luki, a potem także drużyna Silence – Lotto, być może wyczuwając dobrą okazję dla Gilberta, który mógłby zafiniszować pod górkę. W końcu kolarze z ucieczki na mniej niż 50 km do mety zostali doścignięci.

Ekipa LPR wciąż nadawał mocne tempo, jednak mimo to, na lotnym finiszu (na 157km) Mienszow zdołał uprzedzić Di Lukę i sięgnął po 2 sekundy bonifikaty czasowej. Walkę liderów postanowił wykorzystać za to Markus Fothen (Milram), pociągając za sobą Stefano Garzellego (Acqua & Sapone), Valerio Agnolego (Liquigas) i Pawła Brutta (Katiusza). Niedługo potem na czele zostali już tylko Fothen i Brutt, jednak i oni, na około 5 km przed pierwszym przejazdem przez szczyt Anagni (który kolejny raz kolarze pokonywali podjeżdżając już na metę) zostali doścignięci. Na samym podjeździe (3. kat., śr nachylenie 4,7%, dł. 2,7km) mogliśmy oglądać bardzo miły dla nas obrazek. Tempo w zasadniczej grupie nadawał Sylwester Szmyd, dzieląc ją na kilka grupek, wygrywając przy tym premię górską, a Bartosz Huzarski (ISD) jadąc w czołówce zajął drugie miejsce.

Huzarski wykorzystał dobrą pozycję na szczycie i zaatakował, a wraz z nim pojechali Paolo Tiralongo (Lampre) i Anthony Charteau (Caisse d’Epargne). Mimo iż trójka ta zyskała kilkunastosekundową przewagę (28 sekund na 5 km przed metą), to jednak za sprawą pościgu ekip Saxo Bank, Columbii i Silence – Lotto oraz bardzo mocnego tempa na ostatnim podjeździe musieli ustąpić. Gilbert wyskoczył z peletonu na 1,5km przed szczytem, zabierając ze sobą Jarosława Popowicza (Astana) i Thomasa Voecklera (BBox). Ukrainiec szybko opadł z sił, natomiast Gilbert nadal mocno naciskał na pedały, lecz nie mógł zgubić Voecklera. Dopiero mocny finisz na końcowych metrach pozwolił Belgowi sięgnąć po zwycięstwo etapowe i tak naprawdę odnieść pierwszy sukces w tym sezonie. Voeckler stracił 2 sekundy, natomiast trzeci na mecie Stefano Garzelli stracił 7.

Na czele klasyfikacji generalnej nadal znajduje się Denis Mienszow, a jego przewaga nad Di Luką wzrosła po dzisiejszym etapie do 20 sekund.

Wyniki 20. etapu:
1 Philippe Gilbert (BEL) Silence-Lotto 4.30.07 (45.091 km/h)
2 Thomas Voeckler (FRA) BBox Bouygues Telecom 0.02
3 Stefano Garzelli (ITA) Acqua & Sapone - Caffe Mokambo 0.07
4 Allan Davis (AUS) Quick Step
5 Sébastien Hinault (FRA) AG2R La Mondiale
6 Franco Pellizotti (ITA) Liquigas
7 Edvald Boasson Hagen (NOR) Team Columbia - Highroad
8 Giovanni Visconti (ITA) ISD
9 Simon Gerrans (AUS) Cervelo Test Team
10 Serge Pauwels (BEL) Cervelo Test Team
…
58 Bartosz Huzarski (POL) ISD 0.48
…
81 Sylwester Szmyd (POL) Liquigas 2.00

Klasyfikacja generalna po 20. etapie:
1 Denis Menchov (RUS) Rabobank 85.44.05
2 Danilo Di Luca (ITA) LPR Brakes - Farnese Vini 0.20
3 Franco Pellizotti (ITA) Liquigas 1.43
4 Carlos Sastre (SPA) Cervelo Test Team 2.44
5 Ivan Basso (ITA) Liquigas 3.37
6 Levi Leipheimer (USA) Astana 4.59
7 Stefano Garzelli (ITA) Acqua & Sapone - Caffe Mokambo 8.44
8 Michael Rogers (AUS) Team Columbia - Highroad 9.36
9 Tadej Valjavec (SLO) AG2R La Mondiale 10.46
10 Marzio Bruseghin (ITA) Lampre - N.G.C. 11.36
…
43 Sylwester Szmyd (POL) Liquigas 1.29.22
…
103 Bartosz Huzarski (POL) ISD 3.05.48

Foto: Fotoreporter Sirotti dla bikeWorld.pl
Mapka: RCS