Simon Gerrans wygrał 14. etap Giro d’Italia. Kolarz Cervelo TestTeam finiszował najszybciej grupki uciekających kolarzy, wyprzedzając Rubensa Bertaglioti i Francesco Gavazziego. Koszulkę lidera wyścigu zachował Denis Mienszow.
Mimo zapowiedzi faworytów, że ten etap będzie sprzyjał atakom na pozycję lidera, nie przyniósł on znaczących zmian w klasyfikacji generalnej. Do mety dojechała grupka kilku kolarzy, których peleton nie był w stanie doścignąć.
Na 12 km od peletonu odłączyła się grupka 14 kolarzy, w której znaleźli się Guillame Bonnafond (AG2r), Giampaolo Cheula i Christopher Froome (Barloworld), Vasili Kiryienka (Caisse d'Epargne), Philip Deignan i Simon Gerrans(Cervelo), Giovanni Visconti i Andriy Grivko (ISD), Francesco Gavazzi (Lampre), Francesco Reda (Quick Step), Rubens Bertaglioti (Diquigiovanni), Evgeny Petrov (Katusha), Martin Müller (Milram) i Eduard Vorganov (Xacobeo). 4 km dalej zdołali nadrobić już 1.50 nad zasadniczą grupą.
Ich przewaga osiągnęła maksimum – 4.38 na 58km, już po pokonaniu Passo Della Collina (2. kat., śr nachylenie 5,4%, dł. 12,6km). Przewaga w granicach 3,4 minut długo się utrzymywała, a peleton, prowadzony przez ekipę LPR długo, dopiero na 30 km przed metą zabrał się do odrabiania strat, lecz było już za późno. Co prawda niektórzy kolarze z pierwotnej ucieczki zaczęli tracić siły i zostali wchłonięci przez peleton, to jednak na czele nadal utrzymywała się grupka kilku kolarzy, którzy mieli spore szanse na dojechanie do mety przed peletonem. Na podjeździe pod Mongardino (3. kat., śr nachylenie 9,7%, dł. 2,1km) strata peletonu wynosiła 1.50.
Na ostatnich 5 km z uciekającej grupki zaczęły się ataki. Pierwszy tempo podkręcił Grivko, lecz został doścignięty. Potem szczęścia próbował Bertaglioti, jednak i jemu nie było dane odjechać. Dopiero na podjeździe pod sanktuarium Madonna di San Luca, gdzie nachylenie sięgało 16%, zaatakował Gerrans i zyskał nieznaczną przewagę. Za nim próbował jeszcze jechać Froome, jednak nie był w stanie doścignąć Australijczyka.
Kolarz Cervelo linię mety minął linię mety 12 sekund przed Bertagliotim, a kolejne 6 sekund stracił Gavazzi. Tymczasem z peletonu, w którym jechali czołowi kolarze klasyfikacji generalnej, zaatakował Di Luca, licząc na zgubienie Leipheimera i Mienszowa. Sztuka ta udała mu się tylko po części, jako że Rosjanin z Rabobanku jechał bardzo czujnie, natomiast Leipheimer stracił zaledwie 3 sekundy.
Z dobrej strony pokazał się dziś Bartosz Huzarski (ISD), który na ostatnim podjeździe trzymał się czołówki i ukończył etap na 28. miejscu, tracąc zaledwie 1.30 do zwycięzcy i tylko 26 sekund do najszybszych kolarzy z zasadniczej grupy. Sylwester Szmyd był 77., tracąc do Gerransa 3.30
Wyniki 14. etapu:
1 Simon Gerrans (AUS) Cervelo Test Team 4.16.48 (40.186 km/h)
2 Rubens Bertaglioti (ITA) Diquigiovanni 0.12
3 Francesco Gavazzi (ITA) Lampre - N.G.C. 0.18
4 Evgeny Petrov (RUS) Team Katusha 0.24
5 Philip Deignan (IRL) Cervelo Test Team 0.27
6 Christopher Froome (GBR) Barloworld 0.36
7 Vasili Kiryienka (BLR) Caisse d'Epargne 0.41
8 Francesco Reda (ITA) Quick Step 1.01
9 Andriy Grivko (UKR) ISD 1.04
10 Franco Pellizotti (ITA) Liquigas
…
28 Bartosz Huzarski (Pol) ISD 1.30
…
77 Sylwester Szmyd (POL) Liquigas 3.30
Klasyfikacja generalna po 14. etapie:
1 Denis Menchov (RUS) Rabobank 58.33.53
2 Danilo Di Luca (ITA) LPR Brakes - Farnese Vini 0.34
3 Levi Leipheimer (USA) Astana 0.43
4 Franco Pellizotti (ITA) Liquigas 2.00
5 Carlos Sastre (SPA) Cervelo Test Team 2.52
6 Ivan Basso (ITA) Liquigas 3.03
7 Michael Rogers (AUS) Team Columbia - Highroad 3.05
8 Gilberto Simoni (ITA) Serramenti PVC Diquigiovanni-Androni Giocattoli 5.17
9 Marzio Bruseghin (ITA) Lampre - N.G.C. 5.26
10 David Arroyo (SPA) Caisse d'Epargne 6.01
…
42 Sylwester Szmyd (POL) Liquigas 32.36
…
103 Bartosz Huzarski (POL) ISD 1.34.01
Foto: Fotoreporter Sirotti dla bikeWorld.pl
Mapka: RCS
Uciekający Gerrans
92. Giro d'Italia (09-31.05.2009, GT, Włochy), etap 14., Campi Bisenzio - Bologna (San Luca), 172km
Simon Gerrans wygrał 14. etap Giro dItalia. Kolarz Cervelo TestTeam finiszował najszybciej grupki uciekających kolarzy, wyprzedzając Rubensa Bertaglioti i Francesco Gavazziego. Koszulkę lidera wyścigu zachował Denis Mienszow.