Petacchi w maglia rosa

92. Giro d'Italia (09-31.05.2009, GT, Włochy), etap 3., Grado - Valdobbiadene, 198km

Drukuj

Alessandro Petacchi odniósł drugie zwycięstwo w tegorocznym Giro. Na ulicach Valdobbiadene Włoch z LPR finiszował najszybciej z zasadniczej grupy. Objął także prowadzenie w klasyfikacji generalnej.

Alessandro Petacchi odniósł drugie zwycięstwo w tegorocznym Giro. Na ulicach Valdobbiadene Włoch z LPR finiszował najszybciej z zasadniczej grupy. Objął także prowadzenie w klasyfikacji generalnej.
Dzisiejszy etap mimo kilku podjazdów, w tym jednej premii trzeciej kategorii w końcówce wyścigu i spodziewanych ucieczek, był jednym z tych etapów, na którym o zwycięstwo powinni walczyć sprinterzy. Jak się okazało o etapowe zwycięstwo faktycznie walczyli sprinterzy, jednak kraksa wykluczyła z walki jednego z faworytów, Marka Cavendisha.

Już na 6 km zaatakowała piątka kolarzy - Giuseppe Palumbo (Acqua e Sapone), Yuriy Krivstov (AG2R), Mauro Facci (Quick Step), Michael Ignatiev (Katusha) i Björn Schröder (Milram) i po przejechaniu kolejnych sześciu kilometrów mieli już 3:05 przewagi, którą systematycznie zwiększali.

Maksymalna przewaga jaką uzyskali to 7:05, na 38km i wtedy też zaczęła ona powoli spadać. Peleton na razie nie gonił ucieczki zbyt zaciekle, jednak po przejechaniu 92km różnica pomiędzy dwiema grupami wynosiła już tylko 4:40.


Kolejne kilometry przybliżały peleton do ucieczki. Niestety nie obyło się bez kraks. W jednej z nich, z pozoru niegroźnej, na 140 km, uczestniczyli dwaj kolarze ekipy Garmin – Slipstream, Christian Vande Velde i David Zabriskie. Vande Velde leżał przez kilka minut na asfalcie, więc jego kontuzja zdawała się być dość poważna. Niestety Amerykanin został odwieziony do szpitala, z podejrzeniem złamania kości udowej.

Przewaga ucieczki spadała. Na jedynej tego dnia premii górskiej Combai (3. kat., na 156,7km), gdzie nachylenie sięgało 10%, różnica wynosiła zaledwie 35 sekund i na zjeździe, po przejechaniu 163km peleton, prowadzony przez ekipę Liquigas, doścignął ucieczkę. Na czoło grupy wyszły także ekipy Barloworld i Katusha.
Z kolei na podjeździe pod Santo Stefano, na 20 km przed metą, peleton mocno się rozciągnął. Z przodu jechali m.in. Armstrong i Leipheimer (Astana), Basso (Liquigas). Problemy mieli natomiast Cancellara (Saxo Bank) i sprinterzy.


 
Na zjeździe od peletonu odskoczyli Thomas Voeckler (BBox) i Davide Malacarne (Quick Step), a za nimi skoczyła grupka kilku kolarz, w której był m.in. Levi Leipheimer (Astana) i Jens Voigt (Saxo Bank). Mieli oni sporo szczęścia, gdyż na jednej z wąskich uliczek w peletonie doszło do kraksy, która znacząco go spowolniła i podzieliła na kilka grup. Z tyłu zostali m.in. lider wyścigu Mark Cavendish (Columbia – Highroad) i Denis Menchov (Rabobank).

Do mety pozostało zaledwie 10 km, uciekinierzy zostali doścignięci, jednak sytuacja stawała się coraz bardziej ciekawa. Pierwsza grupa, w której byli m.in. Petacchi, Basso, Armstrong, Leipheimer, miała 20 sekund przewagi nad grupką Cavendisha, w której był także najlepszy kolarz do lat 23, Thomas Lovkvist (Columbia – Highroad).

Tempo w peletonie nadawali kolarze LPR, chcący wykorzystać nieobecność lidera i zapewnić drugie zwycięstwo Petacchiemu. Na niewielkim wzniesieniu na 2,5 km do mety zaatakował Bruseghin. Kolarz Lampre został co prawda doścignięty, jednak jego atak poprawił Giovanni Visconti (ISD) i zyskał kilka sekund przewagi.


Visconti mocno naciskał na pedały, jednak został doścignięty zaledwie na 150 metrów przed metą. Wtedy do przodu wyskoczył Petacchi. Za jego plecami ustawił się Dario Cataldo (Quick Step), jednak nie był w stanie siąść na koło Włocha, który zyskał sporą przewagę. Na ostatnich metrach na drugie miejsce wysunął się Tyler Farrar (Garmin Slipstream), jednak i on nie mógł doścignąć Petacchiego, który niezagrożony minął linię mety i odniósł drugie z rzędu zwycięstwo w tegorocznym Giro.

Wobec sporej straty (1.25) dotychczasowego lidera, Marka Cavendisha, Petacchi objął także prowadzenie klasyfikacji generalnej. Drugi, ze stratą , jest 8 sekund jest Farrar.

Foto: Fotoreporter Sirotti dla bikeWorld.pl

Wyniki 3. etapu:
1 Alessandro Petacchi (Ita) LPR Brakes-Farnese Vini 4:45.27 (41,618 Km/h)
2 Tyler Farrar (USA) Garmin-Slipstream
3 Francesco Gavazzi (Ita) Lampre-NGC
4 Dario Cataldo (Ita) Quick Step
5 Damiano Cunego (Ita) Lampre-NGC
6 Philippe Gilbert (Bel) Silence-Lotto
7 Oscar Gatto (ITA) ISD
8 Michael Rogers (AUS) Team Columbia Highroad
9 Anders Lund (DEN) Saxo Bank
10 Stefano Garzelli (ITA) Acqua e Sapone

98 Sylwester Szmyd (POL) Liquigas 1.25

104 Bartosz Huzarski (POL) ISD

Klasyfikacja generalna po 3. etapie:
1 Alessandro Petacchi (ITA) LPR Brakes-Farnese Vini 8:50.06
2 Tyler Farrar (USA) Garmin-Slipstream 0.08
3 Michael Rogers (AUS) Columbia-Highroad 0.18
4 Thomas Lövkvist (SWE) Columbia-Highroad 0.18
5 Lance Armstrong (USA) Astana 0.31
6 Danilo Di Luca (ITA) LPR Brakes-Farnese Vini 0.40
7 Yaroslav Popovych (UKR) Astana 0.44
8 Levi Leipheimer (USA) Astana 0.44
9 Andriy Grivko (UKR) ISD 0.45
10 Francesco Gavazzi (ITA) Lampre 0.52

82 Bartosz Huzarski (POL) ISD 2.59

89 Sylwester Szmyd (POL) Liquigas 3.12

Mapka: RCS