Giro po 2. etapie

Wypowiedzi i komentarze po 2. etapie Giro d´Italia

Drukuj

<em>To będzie pojedynek pomiędzy Petacchim i Cavendishem</em> tak zapowiadał zmagania sprinterów na tegorocznym Giro dItalia Alessandro Petacchi. Dziś jego prognozy się sprawdziły, a górą był Włoch.

„To będzie pojedynek pomiędzy Petacchim i Cavendishem” – tak zapowiadał zmagania sprinterów na tegorocznym Giro d’Italia Alessandro Petacchi. Dziś jego prognozy się sprawdziły, a górą był Włoch.
„Dzisiejsze zwycięstwo to tak naprawdę mój pierwszy sukces w tym sezonie” – opisywał swój triumf Petacchi (LPR), „w ubiegłym roku musiałem oglądać wyścig w telewizji [Petacchi został zawieszony na trzy miesiące za zbyt wysoki poziom salbutamolu w organizmie] i ta wygrana, już na pierwszym sprinterskim etapie bardzo wiele dla mnie znaczy” – mówił o swoim 24 już zwycięstwie etapowym w Giro Włoch. „Od dwóch dni myślałem, jak pokonać Cavendisha. Ta wygrana jest dla mnie ogromnie ważna, chciałbym ją zadedykować mojemu synowi, który ma dziś pierwsze urodziny

Mimo iż teoretycznie dziś przegrał, to jednak Mark Cavendish utrzymał różową koszulkę lidera. „Moja drużyna rozprowadziła mnie dziś niemalże perfekcyjnie, jednak nie potrafiłem tego wykorzystać. Dlatego jestem zły na siebie” – powiedział lider wyścigu. „Utrzymanie maglia rosa nie było dziś problemem, dlatego nie mogę być zadowolony z dzisiejszego etapu. Miałem wygrać” – mówił zawiedziony Cavendish.

A zagrozić Cavendishowi mógł Tyler Farrar (Garmin Slipstream), który do Brytyjczyka tracił zaledwie 6 sekund i jest bardzo dobrym sprinterem, co pokazał już podczas Tirreno – Adriatico, wygrywając 3. etap. Amerykanin ukończył jednak dzisiejszy sprint „dopiero” na 5. miejscu, co było dla niego sporym rozczarowaniem. „Dziś interesowało mnie tylko zwycięstwo” – przyznał, „niestety na ostatnich metrach byłem źle ustawiony, nieco przyblokowany i nie mogłem przebić się do przodu.”

Drugi etap z do trudno było uznać za taki, na którym wystąpią różnice czasowe pomiędzy faworytami wyścigu. A jednak. Levi Leipheimer (Astana) i Ivan Basso (Liquigas) stracili dziś wskutek kraksy (w której nie ucierpieli) 13 sekund do pierwszej grupy, a jako że było to poza strefą ochronną 3km, nie został im zaliczony czas zwycięzców. Oznacza to, że Basso ma już 40 sekund straty do Lance’a Armstronga (Astana).

Liderzy poszczególnych klasyfikacji po 2. etapie:
Klasyfikacja generalna – Mark Cavendish (Columbia – Highroad)
Klasyfikacja punktowa – Alessandro Petacchi (LPR)
Klasyfikacja górska – David Garcia da Pena (Xacobeo Galicia)
Klasyfikacja młodzieżowa – Mark Cavendish (Columbia – Highroad)
Klasyfikacja drużynowa – Columbia – Highroad
Z wyścigu wycofał się Matthias Russ (Milram)


Foto: Fotoreporter Sirotti dla bikeWorld.pl