Hiszpan Alberto Contador został triumfatorem Vuelta al Pais Vasco. Zwycięstwo w klasyfikacji generalnej kolarz Astany przypieczętował wygraną w dzisiejszej czasówce dookoła Zalli.
Jest to z pewnością dobry rewanż, jaki za „porażkę” podczas Paryż – Nicea, na rywalach wziął Contador. Hiszpan udowodnił, że nadal jest mocny i z pewnością będzie jednym z faworytów lipcowego Tour de France.
Trasę dzisiejszej etapu kolarze znali znakomicie, jako że podjazd pod Alto de Beci, który był usytuowany na trasie, pokonywali aż trzykrotnie wczorajszego dnia. Z kolei lider wyścigu, Alberto Contador postanowił jeszcze przed rozpoczęciem piątkowego etapu przejechać trasę czasówki, żeby jeszcze lepiej się z nią zaznajomić.
Do czasówki wystartowało zaledwie 86 kolarzy, jako że spora część peletonu nie ukończyła wczorajszego etapu, rozgrywanego w bardzo ciężkich warunkach.
Startujący jako 27., wczorajszy zwycięzca, Marco Pinotti (Columbia – Highroad) uzyskał znakomity czas – 33:17 i przez bardzo długi czas utrzymywał się na prowadzeniu.
Christian Vandevelde (Garmin – Slipstream), który wyruszył na trasę niedługo po nim, miał co prawda lepszy czas po przejechaniu 12km, jednak nie zdołał utrzymać mocnego tempa i na metę przyjechał 4 sekundy za kolarzem Columbia - Highroad.
Przed siedemnastą do walki stanęła pierwsza dziesiątka klasyfikacji generalnej. Niedługo potem na metę zameldował się Michael Rogers (Columbia – Highrod), który uzyskał najlepszy czas – o 9 sekund lepszy od Pinottiego i to on objął prowadzenie.
Na trasie znajdowali się już wszyscy faworyci wyścigu, a najlepiej w pierwszej części tego etapu radził sobie Hiszpan Alberto Contador (Astana), który na punkcie pomiaru czasu był o 21 sekund szybszy od Vandevelde i był coraz bliżej startującego przed nim Samuela Sancheza (Euskaltel Euskadi).
Znakomicie pojechał też Antonio Colom (Katusha), który na szczycie Alto de Beci, gdzie usytuowany był punkt pomiaru czasu, uzyskał wynik 19:16, natomiast drugą część etapu pokonał znacznie lepiej i na mecie wyprzedził Rogersa o 46 sekund (32:21). Zaraz po Colomie na metę przyjechał Cadel Evans (Silence - Lotto) jednak jego czas 33:24 dawał mu dopiero szóste miejsce.
Samuel Sanchez pojechał w 32:44, co dawało mu drugie miejsce, za Colomem. Na trasie został już tylko Contador, który jechał bardzo mocno i równo i jako jedyny na metę przyjechał z czasem poniżej 32 minut. Hiszpan na 24 km trasie miał wynik 31:59 i prędkość średnią równą 45 km/h.
Tym samym lider Astany przypieczętował zwycięstwo w wyścigu, które objął na trzecim etapie. W klasyfikacji generalnej Contador o 30 sekund wyprzedził Antonio Coloma i o kolejne 23 Samuela Sancheza.
Wyniki 6. etapu:
1 Alberto Contador (SPA) Astana 31.59
2 Antonio Colom Mas (SPA) Katusha 0.22
3 Samuel Sanchez (SPA) Euskaltel Euskadi 0.45
4 Michael Rogers (AUS) Team Columbia – Highroad 1.09
5 Luis Leon Sanchez (SPA) Caisse d’Epargne 1.13
Klasyfikacja końcowa:
1 Alberto Contador (SPA) Astana 31.59
2 Antonio Colom Mas (SPA) Katusha 0.30
3 Samuel Sanchez (SPA) Euskaltel Euskadi 0.53
4 Cadel Evans (AUS) Silence – Lotto 1.33
5 Luis Leon Sanchez (SPA) Caisse d’Epargne 1.48
Pełne wyniki wkrótce.
Rewanż Contadora
49. Vuelta al Pais Vasco (06-11.04, Pro Tour, Hiszpania), etap 6. Zalla - Zalla, ITT (24 Km)
Hiszpan Alberto Contador został triumfatorem Vuelta al Pais Vasco. Zwycięstwo w klasyfikacji generalnej kolarz Astany przypieczętował wygraną w dzisiejszej czasówce dookoła Zalli.