Contador wygrywa i obejmuje prowadzenie

Atak na ostatnim podjeździe zapewnił Alberto Contadorowi zwycięstwo na trzecim etapie VaPV i dał prowadzenie w klasyfikacji generalnej. Hiszpan z Astany ma jednak tylko 9 sekund przewagi nad trójką rywali.
Początek etapu, który z pewnością można nazwać królewskim, ze względu na dwa podjazdy drugiej i pierwszej kategorii w końcówce, stał pod znakiem ucieczek, z których jednak żadna nie okazała się skuteczna. Astana, wraz ze swoim liderem, Alberto Contadorem, nie pozwalała rywalom na zbytnią swobodę i większość ucieczek kończyła się po kilkunastu kilometrach.

Dopiero po przejechaniu Alto De Azazeta (3. kat., 54km) na czele znalazła się siódemka - Inigo Cuesta (Cervélo Test Team), Linus Gerdemann (Milram) Yukiya Arashivo i Johann Tschopp (BBox Bouygues Telecom), Alexandre Botcharov (Katusha), Javier Mejías (Fuji Servetto) i Rinaldo Nocentini (AG2R). Udało im się zyskać ponad 3 minuty przewagi, jednak peleton, prowadzony przez Astanę, Lampre i Euskaltel Euskadi kontrolował stratę.

Na przedostatnim podjeździe, Alto De San Miguel, peleton doganiał pierwszych uciekinierów, którzy nie wytrzymali tempa swoich towarzyszy. Krótko po rozpoczęciu podjazdu pod Alto de Ixua, na którym usytuowana była meta, ucieczka została skasowana.

Wtedy też rozpoczęła się prawdziwa walka o zwycięstwo etapowe i „dołożenie” rywalom sekund, a może i nawet minut. Mocne tempo narzucili kolarze Astany, w szczególności Chris Horner, którego praca przyniosła zamierzone efekty i na 6,5km do mety na czele została już tylko grupka faworytów, z których niektórzy (m.in. lider, LL Sanchez) i tak mieli problemy z utrzymaniem tempa.

Kilometr dalej na atak zdecydował się Contador, za którym ruszył jedynie Cadel Evans (Silence – Lotto), jednak nie zdołał dojść do Hiszpana. Wkrótce ubiegłoroczny zwycięzca VaPV zyskiwał 10 sekund nad goniącymi go Evansem, Damiano Cunego (Lampre), Samuel Sanchez (Euskaltel Euskadi) i Antonio Colomem (Katusha), natomiast LL Sanchez tracił już 20 sekund.

Contador utrzymał swoje mocne tempo, do czego zdążył przyzwyczaić już kibiców. W pościg ruszył Evans (a z nim Sanchez i Clom), ale nie udało mu się doścignąć rywala. Ostatecznie Contador przyjechał na metę z 9-sekundową przewagą nad grupką Evansa i 28 sekund przed Cunego. Dotychczasowy lider, LL Sanchez stracił na tym podjeździe 36 sekund i spadł na siódmą pozycję w klasyfikacji. Liderem po tym etapie został Contador, który ma teraz 9 sekund przewagi nad Evansem, Sanchezem i Colomem.

Wyniki 3. etapu:
1 Alberto Contador (SPA) Astana 4.16.29 (40.35 km/h)
2 Cadel Evans (AUS) Silence-Lotto 0.09
3 Samuel Sánchez (SPA) Euskaltel - Euskadi
4 Antonio Colom Mas (SPA) Team Katusha
5 Damiano Cunego (ITA) Lampre - N.G.C. 0.28
6 Robert Gesink (NED) Rabobank 0.33
7 Luis León Sánchez Gil (SPA) Caisse d'Epargne 0.36
8 Roman Kreuziger (CZE) Liquigas 0.55
9 Fredrik Kessiakoff (SWE) Fuji-Servetto
10 Vincenzo Nibali (ITA) Liquigas

Klasyfikacja generalna po 3. etapie:
1 Alberto Contador (SPA) Astana 11.59.08
2 Samuel Sánchez (SPA) Euskaltel - Euskadi 0.09
3 Cadel Evans (AUS) Silence-Lotto
4 Antonio Colom Mas (SPA) Team Katusha
5 Damiano Cunego (ITA) Lampre - N.G.C. 0.28
6 Robert Gesink (NED) Rabobank 0.33
7 Luis León Sánchez Gil (SPA) Caisse d'Epargne 0.36
8 Roman Kreuziger (CZE) Liquigas 0.55
9 Vincenzo Nibali (ITA) Liquigas
10 Sandy Casar (FRA) Française Des Jeux