Dziś rozpoczyna się hiszpańska Vuelta a Castilla y Leon. Będzie to pierwszy wyścig, w którym razem wystartują Lance Armstrong i Alberto Contador, dwaj potencjalni liderzy Astany na Tour de France.
Do tej pory ci dwaj kolarze spotkali się jedynie w grudniu, podczas obozu treningowego Astany. Od tamtej pory każdy z nich, brał udział w innych wyścigach, a ich poczynaniom nieustannie towarzyszyła (i nadal towarzyszy) dyskusja o tym, kto będzie liderem Astany na TdF.
Zarówno dla Armstronga jak i Contadora, Vuelta będzie jedynie sprawdzeniem formy, mimo, iż ten ostatni dwukrotnie wygrywał już ten wyścig. „Jestem gotowy i zmotywowany. Nie ma presji, żeby wygrać, jeśli jednak nadarzy się okazja, to powalczymy o zwycięstwo” – powiedział Hiszpan, który przyznał, że występy Astany na Paryż – Nicea i Tirreno – Adriatico nie były zbyt udane. „Myślę, że tutaj łatwiej będzie kontrolować wyścig” – dodał.
W Hiszpanii oprócz Armstronga i Contadora, wystartuje także Levi Leipheimer, który podczas Tour of California doznał kontuzji i od tego czasu pauzował. „To akurat jest przypadek, że bierzemy [z Armstrongiem] udział w tym samym wyścigu, jednak cokolwiek by nie mówić, to dobrze, że możemy się ścigać razem. No i media dadzą nam trochę więcej spokoju, widząc, że współpracujemy” – twierdzi Hiszpan.
Z kolei Armstrong, który w sobotę ukończył Milan – Sanremo na 125. pozycji, także stwierdził, że hiszpański wyścig będzie dla niego kolejnym etapem przygotowań. „Muszę popracować nad jazdą na czas” – przyznał, „co prawda zwycięstwo nie jest dla mnie najważniejsze, ale czemu nie spróbować” – odniósł się do wtorkowej czasówki.
Pierwszy sprawdzian Armstronga i Contadora
Dwaj kolarze Astany na jednym wyścigu
Dziś rozpoczyna się hiszpańska Vuelta a Castilla y Leon. Będzie to pierwszy wyścig, w którym razem wystartują Lance Armstrong i Alberto Contador, dwaj potencjalni liderzy Astany na Tour de France.