Ballan chce wygrać <i>Piekło Północy</i>

Mistrz Świata, Alessandro Ballan, zamierza walczyć o zwycięstwo w Paryż - Roubaix. Włoch wycofał się wczoraj z udziału w Tirreno – Adriatico, aby móc przygotować się do startu w kwietniowym wyścigu.
Ballan w ostatnim tygodniu chorował, co zmusiło go do wycofania się z Tirreno – Adriatico jeszcze przed startem wczorajszej czasówki. Kolarz Lampre powiedział, że dalsza jazda mogłaby źle odbić się na jego formie.

„Nie czułem się najlepiej i postanowiłem się wycofać, żeby móc w spokoju trenować, co z pewnością przyniesie lepsze efekty. Szkoda, że nie mogę się dalej ścigać, ale to chyba najlepsze rozwiązanie, zwłaszcza przed zbliżającym się wyścigiem Milan – Sanremo”– powiedział Mistrz Świata z Varese.

Jednak La classica di Primavera (podobnie jak belgijskie klasyki) jest tylko kolejnym etapem przygotowań Ballana do kwietniowego Paryż – Roubaix, który Włoch chciałby w końcu wygrać. „Teraz będę się ścigać i trenować, głównie z myślą o P-R” – powiedział Włoch, który w ubiegłorocznym wyścigu był trzeci, za Tomem Boonenem i Fabianem Cancellarą.

„Paryż – Roubaix to mój najważniejszy wyścig na początku sezonu, choć zdaję sobie sprawę że presja związana z tęczową koszulką może uczynić to zadanie [zwycięstwo] jeszcze trudniejszym” – stwierdził kolega Marcina Sapy z ekipy Lampre.