Sanchez wygrywa i zabiera koszulkę

67. Paryż - Nicea (8-15.03.2009, HIS, Francja), etap 7., Manosque - Fayence, 191km

Drukuj

Wspaniała jazda Luisa Leona Sancheza dała mu zwycięstwo na 7. etapie Paryż - Nicea i prowadzenie w klasyfikacji generalnej. Dotychczasowy lider, Alberto Contador, miał dziś ogromne kłopoty i spadł na czwarte miejsce.

Wspaniała jazda Luisa Leona Sancheza dała mu zwycięstwo na 7. etapie Paryż - Nicea i prowadzenie w klasyfikacji generalnej. Dotychczasowy lider, Alberto Contador, miał dziś ogromne kłopoty i spadł na czwarte miejsce.
7. etap zapowiadał się jako bardzo trudny. Po pierwsze, ze względu na 10 podjazdów, jakie do pokonania mieli kolarze, po drugie, za sprawą wczorajszych wspinaczek, które z pewnością dały się zawodnikom we znaki.

Zaraz po starcie peleton pokonywał pierwszą premię górską - Cote du Bois de Rousset (3. kat., 6,5km), którą wygrał lider tej klasyfikacji, Tony Martin (Columbia – Highroad). Wszelkie próby ucieczki były skutecznie kasowane przez kolarzy Astany, którzy kontrolowali peleton.


 
Na zjeździe z kolejnej premii peleton podzielił się na trzy grupki, przy czym w pierwszej był Alberto Contador, natomiast z tyłu został m.in. Cadel Evans (Silence – Lotto). Wkrótce jednak wszystkie grupy się połączyły i moment rozluźnienia w peletonie wykorzystało siedmiu kolarzy, którzy postanowili spróbować ucieczki. Wśród nich był m.in. Tony Martin, jednak wkrótce zostali oni doścignięci przez peleton. Wtedy też, a było to na 65 km, zaatakowała dziewiątka: Christophe Riblon (Ag2R), Juan-Antonio Flecha (Rabobank), Sebastien Joly (FdJ), Karsten Krron (Saxo Bank), Roman Kreuziger (Liquigas), Stephane Auge (Cofidis), Alexandre Pichot (Bouygues Telecom), Joan Horrach (Katusha), Maxime Bouet (Agritubel), do której chwilę potem dołączył Martin Velits (Milram).

5 km później mieli już 2.20 przewagi nad peletonem i przez najbliższe kilkadziesiąt kilometrów utrzymywała się ona na podobnym poziomie. Pokonywali kolejne premie górskie, które wygrywali m.in. Pichot, Kreuziger i Horrach. Przewaga ucieczki nie zmieniła się znacząco, gdy uciekinierzy rozpoczynali najtrudniejszy tego dnia podjazd - Col de Bourigaille (1. kat., 160,5km), jednak jeszcze przed wzniesieniem z grupki zaatakował kolarz Milram, Martin Velits.

Sytuacja jednak uległa zmianie, gdy peleton rozpoczynał podjazd. Kolarze caisse d’Epargne podkręcili tempo, co zaowocowało stopniowym zmniejszaniem się peletonu, który w pewnym momencie można było nazwać już grupką lidera. Kolejni kolarze z ucieczki byli dościgani i wkrótce na czele znajdowała się grupa kolarzy – Contador, Frank Schleck, Antonio Colom, Jens Voigt, Sylvain Chavanel, LL Sanchez i Lopez Garcia, a przed nimi jedynie Velits.

Na 1,5 km do szczytu zaatakował Colom, lecz wkrótce dołączyli do niego Contador, Sanchez i Frank Schleck. Kilkaset metrów przed premią kolarz Katusha ponowił swój atak, jednak znów bezskutecznie. Przed nimi nadal, z przewagą około pół minuty jechał Velits, jednak na zjeździe został doścignięty.

Rozpoczynając kolejny podjazd - Cote de Mons (3. Kat., 165km) na czele jechali już tylko Sanchez, Colom i Contador, natomiast pozostała dwójka traciła około 10 sekund. Ze szczytu wzniesienia kolejne kilkanaście kilometrów wiodło w dół. Do Schlecka dołączył jego kolega z drużyny Voigt i wspólnie próbowali gonić czołową trójkę. Kilka kilometrów dalej do kolarzy Saxo Bank dołączył były lider wyścigu, Chavanel i w końcu, na 18 km do mety grupki się połączyły. Na mocno pofałdowanym terenie zaatakował LL Sanchez i szybko zyskał 10 sekund przewagi nad rywalami.

Na 6km do mety przewaga Hiszpana nad pogonią wzrosła do 0.45. 2 km dalej, po ataku Coloma problemy miał Contador. Hiszpan nie był w stanie utrzymać tempa rywali i zaczął tracić kontakt.

Sanchez natomiast rozpoczął ostatni podjazd, już pod metę, o długości 2,1km, z przewagą 1.15 nad goniącą czwórką. Kolarz Caisse d’Epargne utrzymal mocne tempo i niezagrożony minął linię mety. Za nim toczyła się walka o żółtą koszulkę.

Contador otrzymał kolejny cios. Rozpoczynając podjazd został doścignięty przez grupkę Evansa i pewne było, że straci prowadzenie w wyścigu!

Grupkę pościgową, 49 sekund za zwycięzcą przyprowadził na metę Colom. Za nimi finiszowała kolejna grupa kilkunastu kolarzy. Osamotniony Contador przyjechał na metę 2.53 za Sanchezem, który został nowym liderem wyścigu. Contador natomiast spadł na 4. miejsce w klasyfikacji.

Wyniki 7. etapu:
1 Luis Leon Sanchez (Caisse d'Epargne) 4.43.34
2 Antonio Colom (Katusha) 0.49
3 Frank Schleck (Saxo Bank)
4 Sylvain Chavanel (Quick Step)
5 Jens Voigt (Saxo Bank) 0.56
6 David Moncoutie (Cofidis) 1.31
7 Hubert Dupont (Ag2R La Mondiale)
8 Jurgen Van Den Broeck (Silence Lotto)
9 Christophe Morea (Agritubel)
10 Amael Moinard (Cofidis)

Klasyfikacja generalna po 7. etapie:
1 Luis Leon Sanchez (Caisse d'Epargne) 28.05.45
2 Sylvain Chavanel (Quick Step) 1.09
3 Frank Schleck (Saxo Bank) 1.21
4 Alberto Contador (Astana) 1.50
5 Jens Voigt (Saxo Bank) 1.59
6 Antonio Colom (Katusha) 2.16
7 Kevin Seeldrayers (Quick Step) 2.29
8 Jonathan Hivert (Skil-Shimano) 2.57
9 Yury Trofimov (Bbox Bouygues Telecom) 3.37
10 Christophe Le Mevel (Francaise des Jeux) 4.00

Klasyfikacja punktowa po 7. etapie:
1 Sylvain Chavanel (Quick Step) 79 pkt
2 Luis Leon Sanchez (Caisse d'Epargne) 66
3 Heinrich Haussler (Cervélo TestTeam) 65

Klasyfikacja górska po 7. etapie:
1 Tony Martin (Team Columbia - Highroad) 55 pkt
2 Jeremy Roy (Française Des Jeux) 32
3 Stephane Auge (Cofidis) 23

Klasyfikacja młodzieżowa po 7. etapie:
1 Kevin Seeldrayers (Quick Step) 28.08.14
2 Jonathan Hivert (Skil-Shimano) 0.28
3 Yury Trofimov (BBox Bouygues Telecom) 1.08

Klasyfikacja drużynowa po 7. etapie:
1 Team Saxo Bank 84.23.40
2 Quick Step 10.33
3 Euskaltel - Euskadi 13.02
 
FOTO: https://www.letour.fr