Po fantastycznym ataku na ostatnich kilometrach, Christian Vande Velde został zwycięzcą czwartego etapu Paryż – Nicea. Koszulkę lidera zachował Sylvain Chavanel, lecz stracił dziś kilkanaście cennych sekund do Alberto Contadora.
Dziś kolarzom przyszło ścigać się przy zdecydowanie łaskawszej pogodzie. Temperatura powyżej 10 stopni i lekkie zachmurzenie w niczym nie przypominało wczorajszej „zimy”, kiedy to kolarze zmuszeni byli zakładać peleryny, ocieplacze i zimowe rękawiczki.
Kolarze zdążyli przyzwyczaić kibiców do ataków od samego startu i nie inaczej było na tym etapie. Potencjalnych uciekinierów nie przestraszyło także cześć podjazdów (wszystkie 3. kat), które czekały na nich na trasie z Vichy do Saint-Etienne. Mimo to przez pierwsze kilkadziesiąt kilometrów nikomu nie udało się zyskać znaczącej przewagi, a wszystkie ataki z peletonu były likwidowane przez Quick Step, ekipę aktualnego lidera, Sylvaina Chavanela. Pierwsze dwie premie górskie wygrali Aitor Hernandez (Euskaltel) i David Moncoutie (Cofidis).
Mocne tempo narzucone przez kolarzy Quick Step skutkowało rozciągnięciem się peletonu, a w efekcie podzieleniem na mniejsze grupki. Po przejechaniu 45km z peletonu zaczął odpadać lider klasyfikacji górskiej, Stephane Auge (Agritubel). Dopiero na 65 km grupka 7 kolarzy zdołała odłączyć się od czołowej grupy. Na prowadzenie wysunęli się Nicolas Roche (Ag2R), Christian Vande Velde (Garmin - Slipstream), Daniel Moreno Fernandez (Caisse d’Epargne), Aleksandr Kolobnev (Saxo Bank), Tony Martin (Columbia - Highroad), Xavier Florencio (Cervelo Test Team) i Samuel Dumoulin (Cofidis), który był inicjatorem tej akcji. Zyskali niewielką przewagę nad peletonem, która na 95 km wynosiła dwie minuty. W międzyczasie wszystkie grupki, które jechały za peletonem, zdołały ostatecznie dojść do zasadniczej grupy.
Kolejne premie górskie, usytuowane na 119 i 125,5 km wygrywał Dumoulin. Tempo w peletonie nadal nadawała ekipa Quick Step, a także Bouygues Telecom i przewaga ucieczki stopniowo zaczęła spadać. Dumoulin wygrał kolejną premię górską (na 142km) i dzięki temu awansował na drugie miejsce w klasyfikacji górskiej. Na tym podjeździe od peletonu odskoczyła trójka Francuzów Rolland (Bouygues Telecom), Lequatre (Agritubel) i Le Mevel (FdJ), którzy mieli nadzieję doścignąć ucieczkę zanim zrobi to peleton, gdyż przewaga wynosiła już nieco ponad pół minuty.
Na około 18km do mety z uciekającej grupki zaatakował Vandevelde. Jego rywale mieli kłopoty z utrzymaniem koła i Amerykanin zyskał kilkadziesiąt metrów przewagi. Próbował gonić go Roche, jednak dystans pomiędzy nimi nadal się zwiększał. Tymczasem trójka Francuzów zdołała dojść do pozostałych zawodników z ucieczki i tylko Kolobnev był w stanie utrzymać ich tempo.
Na 10 km do mety na prowadzeniu był Vande Velde, za nim ze stratą 35 sekund Roche, kolejne 20 sekund dalej czwórka Kolobnev, Rolland, Le Mevel i Lequarto, a peleton tracił 1.15. Na podjeździe, gdy do szczytu pozostał niewiele ponad kilometr, z peletonu zaatakował Alberto Contador, który zaskoczył tym kolarzy Quick Step i lidera, Chavanela. Hiszpan z Astany szybko zdobywał kolejne metry przewagi nad peletonem, a tempo pogoni musiał nadawać osamotniony Chavanel.
Mijając linię premii górskiej - de la Rochetaillee, usytuowanej na 167km, kolarz Garmin Slipstream, który miał wcześniej ponad minutę przewagi nad peletonem, zyskiwał teraz nad Contadorem jedynie 20 sekund. Ze szczytu wzniesienia do mety pozostało jedynie 6,5km, z czego większość w dół.
Na zjeździe do Contadora dołączyła grupka kilkunastu kolarzy, jednak nie było w niej Chavanela. Vande Velde natomiast nie oglądał się za siebie, tylko pedałował z całych sił i niezagrożony minął linię mety, 14 sekund przed grupką Contadora, z której najszybciej finiszowali Jonathan Hivert (Skil Shimano) i Mirco Lorenzetto (Lampre), natomiast kolejną grupkę, już 41 sekund za zwycięzcą, przyprowadził Seeldrayers (Quick Step).
W klasyfikacji generalnej Chavanel ma 6 sekund przewagi nad Garate oraz 36 nad Flechą i Contadorem.
Wyniki 4. etapu:
1 Christian Vande Velde (Garmin Chipotle - H30)
2 Jonathan Hivert (Skil Shimano) 0.14
3 Mirco Lorenzetto (Lampre)
4 Christophe Moreau (Agritubel)
5 Jens Voigt (Saxo Bank)
6 Amael Moinard (Cofidis)
7 Jacob Fuglsang (Saxo Bank)
8 Maxime Monfort (Columbia - Higroad)
9 Frank Schleck (Saxo Bank)
10 Juan Manuel Garate (Rabobank)
Klasyfikacja generalna po 4. etapie:
1 Sylvain Chavanel (Quick Step) 13.31.36
2 Juan Manuel Garate (Rabobank) 0.06
3 Juan Antonio Flecha (Rabobank) 0.36
4 Alberto Contador (Astana) 0.36
5 Kevin Seeldrayers (Quick Step) 0.37
6 David Millar (Garmin Slipstream) 0.50
7 Antonio Colom (Katusha) 0.55
8 Vladimir Karpets (Katusha) 0.57
9 Jens Voigt (Saxo Bank) 1.03
10 Maxime Monfort (Columbia - Higroad) 1.08
Klasyfikacja punktowa po 4. etapie:
1 Mirco Lorenzetto (Lampre) 50 pkt
2 Sylvain Chavanel (Quick Step) 42
3 Heinrich Haussler (Cervelo Test Team) 42
Klasyfikacja górska po 4. etapie:
1 Stephane Auge (Cofidis) 14 pkt
2 Samuel Dumoulin (Cofidis) 13
3 Aitor HErnandez (Euskaltel - Euskadi) 10
...
16 Maciej Bodnar (Liquigas) 1
Klasyfikacja młodzieżowa po 4. etapie:
1 Kevin Seeldrayers (Quick Step) 13.23.13
2 Reine Taarame (Cofidis) 0.40
3 Jonathan Hivert (Skil Shimano) 0.44
Klasyfikacja drużynowa po 4. etapie:
1 Rabobank 40.35.50
2 Quick Step 1.42
3 Saxo Bank 2.20
FOTO: https://www.letour.fr
Odważna akcja Vande Velde
67. Paryż - Nicea (8-15.03.2009, HIS, Francja), etap 4. Vichy - Saint-Etienne, 173.5km
Po fantastycznym ataku na ostatnich kilometrach, Christian Vande Velde został zwycięzcą czwartego etapu Paryż Nicea. Koszulkę lidera zachował Sylvain Chavanel, lecz stracił dziś kilkanaście cennych sekund do Alberto Contadora.