Cancellara kontuzjowany

Start Szwajcara w klasykach niepewny

Drukuj

Pod znakiem zapytania stoi start Fabiana Cancellary w zbliżających się klasykach. Szwajcar doznał kontuzji podczas jednego z treningów i będzie musiał pauzować przez najbliższych kilka dni.

Pod znakiem zapytania stoi start Fabiana Cancellary w zbliżających się klasykach. Szwajcar doznał kontuzji podczas jednego z treningów i będzie musiał pauzować przez najbliższych kilka dni.Kilka dni temu Cancellara upadł podczas treningu, doznając kontuzji łopatki, co uniemożliwi mu treningi przez jakiś czas. Z tego też powodu kolarz Saxo Bank wycofał się z udziału w rozpoczynającym się dziś wyścigu Vuelta a Murcia.

Mistrz Świata w jeździe na czas jest mocno rozgoryczony tą sytuacją, gdyż jak przyznał, bardzo zależało mu na starcie w Hiszpanii – „potrzebowałem ścigania” – powiedział Cancellara, który z Tour of California wycofał się już na 1. etapie, „to naprawdę przykra sytuacja” – dodał.

Oprócz absencji w najbliższych wyścigach, istnieje duże ryzyko, że Cancellara nie będzie w pełni gotowy także na zbliżające się klasyki. „Musimy być realistami. Całkiem możliwe, że Fabiana nie będzie stać na tak dobre wyniki, jak w ubiegłym roku” – powiedział o występach Cancellary Kim Andersen, jeden z dyrektorów sportowych Saxo Bank. Przypomnijmy, że w ubiegłym roku Szwajcar po pięknym finiszu wygrał wyścig Milan-Sanremo. „Jeśli jednak wszystko pójdzie po naszej myśli i rehabilitacja będzie przebiegać sprawnie, mam nadzieję, że w Ronde van Vlaanderen i Paryż – Roubaix, Fabian pokaże na co go stać”- dodał.

Najprawdopodobniej Cancellara wystartuje w rozpoczynającym się za tydzień Tirreno - Adriatico i wtedy zostanie podjęta decyzja odnośnie jego dalszych startów. „Został nam jeszcze miesiąc [do RvV – 5.04 i P-R – 12.04] i mam nadzieję, że zdołam odbudować swoją formę. Miejmy nadzieję, że nie przydarzą mi się inne kontuzje” – powiedział Cancellara, który jeszcze przed rozpoczęciem sezonu za główny cel w pierwszej jego części stawiał sobie de Ronde.