Alberto Contador przyznał, że widzi Lance’a Armstronga w roli lidera Astany na Tour de France. Hiszpan stwierdził, że kazachska ekipa jest na tyle mocna, że może pozwolić sobie na dwóch liderów na Wielką Pętlę.„Myślę, że obaj rozpoczniemy TdF jako liderzy Astany” – powiedział Hiszpan, który jeszcze niedawno, po ogłoszeniu przez Armstronga decyzji o powrocie do peletonu, rozważał zmianę barw. Zwycięzca Tour de France z 2007 roku żądał zapewnień, że to właśnie on, a nie Amerykanin, będzie liderem Astany na lipcowy wyścig.
Po tym jak Armstrong dołączył do ekipy Johana Bruyneela, Belg zapowiadał, że najmocniejszy kolarz będzie liderem ekipy, bez względu na wcześniejsze osiągnięcia. Contador stopniowo zmieniał swoje nastawienie do Armstronga, z kolei Amerykanin nie szczędził słów uznania dla najmłodszego zwycięzcy trzech Wielkich Tourów.
„Lance jest wielkim kolarzem i zasługuje na przewodzenie drużynie, właśnie ze względu na swoje osiągnięcia” – argumentował Contador. „Ja z kolei wygrywałem największe wyścigi w ostatnich dwóch latach i dlatego myślę, że należy mi się pozycja lidera drużyny” – powiedział przed swoim debiutem w Volta ao Algarve.
Contador na równi z Armstrongiem
Astana na Tour z dwoma liderami?
Alberto Contador przyznał, że widzi Lancea Armstronga w roli lidera Astany na Tour de France. Hiszpan stwierdził, że kazachska ekipa jest na tyle mocna, że może pozwolić sobie na dwóch liderów na Wielką Pętlę.