Ostatnie zwycięstwo Zabela

Zwycięstwem Erika Zabela i Roberta Bartko zakończyła się 98. edycja sześciodniówki w Berlinie. Zawody te były pożegnaniem Zabela z kolarstwem, który po 17 latach spędzonych w zawodowym peletonie postanowił zakończyć karierę.
Emocje, jakie kibicom dostarczyli kolarze z pewnością były godne pożegnalnej imprezy sześciokrotnego zwycięzcy zielonej koszulki TdF. Losy zwycięstwa ważyły się do ostatniego dnia zawodów. Szansę na wygraną miały cztery zespoły, a różnice między nimi były minimalne.

Zabel i Bartko wysoką formę zaprezentowali już pierwszego dnia, wygrywając sprint, a w pozostałych wyścigach meldując się w czołówce. Mimo największej zdobyczy punktowej, musieli uznać wyższość pary Kluge/ De Ketele, którzy nadrobili nad rywalami jedno okrążenie i objęli prowadzenie.

Kolejny dzień nie by ł tak udany dla niemieckiej pary. Trochę słabsze wyniki spowodowały, że spadli oni na piąte miejsce w klasyfikacji generalnej. Z dobrej strony pokazał się natomiast Rafał Ratajczyk, który wraz z Petrem Lazarem zajęli trzecie miejsce w wyścigu na 1 km.

Trzeci dzień należał już do Zabela i Bartko. Zwycięstwa w sprincie i Madisonie zagwarantowały im przodownictwo w klasyfikacji generalnej po tym dniu. Znów widoczni Ratajczyk i Lazar, zajmując czołowe miejsca w wyścigu punktowym i drużynowym, jednak mimo to wciąż zajmowali odległe miejsce w klasyfikacji.

Czwarty dzień rywalizacji to kolejne przetasowania w czołówce, w której było już coraz ciaśniej. Na prowadzenie wyszli tym razem Risi i Marvulli, jednak łącznie aż pięć ekip miało szansę na objęcie prowadzenia. Bardzo małe różnice pomiędzy czołowymi drużynami, a także wysoka dyspozycja kolarzy zwiastowały niesamowite emocje w kolejnych dniach zawodów.

Duńska para Rasmussen/Morkov wysunęła się na prowadzenie przedostatniego dnia. Zwycięstwa w sprincie i wyścigu drużynowym pozwoliły im na zyskanie dość dużej przewagi nad rywalami i dawały spore szanse na końcowe zwycięstwo. Drugie miejsce, ze stratą 24 punktów, zajmowali Zabel i Bartko i przed ostatnim dniem zawodów zapowiadali atak na pozycję lidera. Tuż za nimi plasowali się Kluge/ De Ketele i Risi/Marvulli, którzy także mieli ogromne szanse na końcowe zwycięstwo.

W najważniejszym dniu zawodów, przy gorącym dopingu berlińskiej publiczności ,Zabel nie zawiódł. Niemiec, który na swoim koncie ma ponad 200 zwycięstw, w tym kilkanaście w sześciodniówkach, do ostatniego wyścigu musiał walczyć o zwycięstwo, a o końcowym sukcesie zadecydowała jego lepsza jazda w sprincie, w bezpośrednim pojedynku z Bruno Risi’m.

Ostatecznie Zabel i Bartko wyprzedzili parę Risi/ Marvulli zaledwie o 14 punktów, natomiast kolejne miejsca, także z niewielką stratą punktową, lecz jednym okrążeniem straty zajmowali Kluge/ De Ketele oraz Rasmussen/Morkov. Rafał Ratajczyk i Petr Lazar zajęli siedemnaste miejsce.

Wyniki:

1 Erik Zabel / Robert Bartko (GER) Axel Lange - Generali 269 pts
2 Bruno Risi / Franco Marvulli (SWI) Berlin Recycling 255

- 1 okrążenia
3 Roger Kluge / Kenny de Ketele (GER/BEL) Techem 243 pkt
4 Alex Rasmussen / Michael Mørkøv (DEN) DEMAG Cranes 238

- 3 okrążenia
5 Danny Stam / Peter Schep (NED) KIA 139 pkt

- 4 okrążenia
6 Robert Bengsch / Marcel Kalz (GER) Meiko 220 pkt
7 Christian Lademann / Alexander Aeschbach (GER/SWI) Wolfram Bürokommunikation 127

- 5 okrążeń
8 Luke Roberts / Leif Lampater (AUS/GER) POT Marketing 158 pkt

- 13 okrążeń
9 Andreas Müller / Sebastian Siedler (GER) Dürkop 77 pkt
10 Marc Hester / Jens-Erik Madsen (DEN) LC Weissensee 66

- 15 okrążeń
11 Angelo Ciccone / Erik Mohs (ITA/GER) Schultheiss 33 pkt

- 16 okrążeń
12 Christian Grasmann / Tino Thömel (GER) Bloch Catering 82 pkt
13 Karl-Christian König / Marcel Barth (GER) Oßwald Fahrzeugtechnik 63

- 17 okrążeń
14 Henning Bommel / Fabian Schaar (GER) Berliner Rundfunk 85 pkt

- 19 okrążeń
15 Daniel Musiol / Sebastian Frey (GER)SUR 79 pkt

- 24 okrążenia
16 Milan Kadlec / Josef Zabka (CZE/SVK) Zeilinga 34 pkt
17 Rafał Ratajczyk / Petr Lazar (POL/CZE) Holiday Inn 32

-25 okrążeń
18 Andreas Graf / Ralf Matzka (GER) BASE e-plus 37 pkt