McQuaid: trzydziestu to przesada

Liczba kolarzy podejrzanych o doping mocno zawyżona

Drukuj

Pat McQuaid, przewodniczący UCI, zaprzeczył wcześniejszym doniesieniom, mówiącym o 30 kolarzach, podejrzanych o stosowanie dopingu. McQuaid przyznał, że pewne podejrzenia istnieją, jednak dotyczą zaledwie kilku kolarzy.

Pat McQuaid, przewodniczący UCI, zaprzeczył wcześniejszym doniesieniom, mówiącym o 30 kolarzach, podejrzanych o stosowanie dopingu. McQuaid przyznał, że pewne podejrzenia istnieją, jednak dotyczą zaledwie kilku kolarzy.
McQuaid odniósł się do niedawnych doniesień telewizji ARD, która powołując się na eksperta dopingowego UCI, poinformowała o ponad 30 kolarzach podejrzanych o stosowanie dopingu. Irlandczyk oczywiście przyznał, że niektórzy kolarze są podejrzani o doping, jednak mówienie o ponad trzydziestu przypadkach jest sporym wyolbrzymieniem.

Przypomnijmy, że jeszcze w tpoprzednim roku McQuaid zapowiedział kolejne przypadki dopingu. „Jedynie kilka próbek pobranych od kolarzy [w ramach paszportów biologicznych] zostało poddane bliższej obserwacji” – stwierdził McQuaid, podkreślając, że próbki, które wcześniej zostały uznane za „podejrzane”, zostały przebadane ponownie, a anormalne wyniki wyjaśnione, co oznacza, że krąg kolarzy podejrzanych o stosowanie dopingu mocno się zawęził.

Irlandczyk podkreślił także znaczenie wprowadzenia paszportów biologicznych, dzięki którym możliwe było wykrycie wszelkich nieprawidłowości – „wprowadzenie paszportów biologicznych okazało się dobrym posunięciem. Cały wysiłek włożony w realizację tego projektu opłacił się i teraz widzimy efekty naszej pracy” – McQuaid z optymizmem patrzy na rozwój paszportów biologicznych w 2009 roku.