W przypadku startu we wiosennych klasykach we Flandrii, Włoch Alessandro Petacchi chciałby mieć u swego boku Michele Bartoliego, który niedawno ogłosił chęć powrotu do peletonu.„Ale Jet” przyznał, że obecność w składzie doświadczonego rodaka mogłaby mu pomóc w odniesieniu sukcesu.
Niedawno 38-letni Bartoli wyraził chęć powrotu do peletonu, jednak nie powiedział, w jakiej drużynie miałby się ścigać.
Z kolei Petacchi, w wypowiedzi dla La Gazetta dello Sport przyznał, że chętnie widziałby Bartoliego w składzie ekipy LPR, w której sam jeździ – „mam nadzieję, że Michele Bartoli, który jest moim dobrym przyjacielem, znajdzie zatrudnienie w naszej ekipie” – przyznał włoski supersprinter. "Jego doświadczenie bardzo nam się przyda" - dodał.
Zwycięzca etapów w Giro d’Italia wyraził także nadzieję, że ekipa LPR, która ma status Pro Continental, otrzyma dziką kartę na Ronde van Vlaanderen oraz Driedaagse De Panne-Koksijde, w których Petacchi ma zamiar powalczyć o zwycięstwa.
Doświadczenie Bartoliego może faktycznie okazać się kluczowe, jako że Włoch, jeżdżąc w Mercatone Uno, wygrywał Driedaagse De Panne-Koksijde w 1995 roku, natomiast rok później w koszulce zespołu MG Technogym wygrał „De Ronde”.
Bartoli z Petacchim na Flandrię?
Petatchi chce Bartoliego w LPR
W przypadku startu we wiosennych klasykach we Flandrii, Włoch Alessandro Petacchi chciałby mieć u swego boku Michele Bartoliego, który niedawno ogłosił chęć powrotu do peletonu.