Milram straci sponsora?

Nordmilch AG rozważa wycofanie się z kolarstwa

Drukuj

Kierownictwo koncernu mleczarskiego Nordmilch AG, który sponsoruje drużynę Milram, poważnie rozważa zakończenie współpracy z zespołem.

Kierownictwo koncernu mleczarskiego Nordmilch AG, który sponsoruje drużynę Milram, poważnie rozważa zakończenie współpracy z zespołem.Nie wiadomo jednak, czy powodem działań koncernu jest ostatnio często pojawiający się w kolarstwie doping, czy też może światowy kryzys finansowy.

Według gazety Frankfurter Allgemeine Zeitung, niemiecki koncern rozważa jak najszybsze wycofanie się ze sponsorowania Milram. Z drugiej jednak strony, szefostwo firmy zdaje sobie sprawę, że byłby to ogromny cios dla niemieckiego kolarstwa, które ostatnio zamieszane było w liczne skandale dopingowe – „szefostwo firmy poważnie zastanawia się nad przyszłym zaangażowaniem w kolarstwo, z drugiej jednak strony, wiedzą co się stanie, kiedy się wycofają” – cytuje FAZ.

Szefostwo firmy z kolei zapowiada, że poinformuje o swojej decyzji, jak tylko zostanie ona podjęta – „mogę potwierdzić, że stanowisko naszej firmy odnośnie sponsorowania drużyny Milram jest obecnie dyskutowane. W przypadku znalezienia rozwiązania, na pewno o tym poinformujemy” – powiedziała Godja Sönnichsen, rzecznik Nordmilch AG. Odmówiła jednak odpowiedzi na pytanie, czy propozycja wycofania się z kolarstwa spowodowana jest dopingiem, czy też finansowym kryzysem przedsiębiorstwa.

Natomiast menedżer zespołu, Gerry van Gerwen przyznaje, że nie słyszał on o żadnych decyzjach koncernu, mających wpływ na przyszłość drużyny – „nic mi o tym nie wiadomo” – powiedział krótko dziennikarzom FAZ. Podpisany wcześniej kontrakt zespołu z koncernem wygasa dopiero w 2010 roku.

Także Linus Gerdemann, kolarz, który niedawno podpisał kontrakt z Milram stwierdził, że nie wie nic o decyzji sponsora – „nie mam żadnych informacji na ten temat, ani od strony Nordmilch, ani Milram. Mam ważny dwuletni kontrakt i chcę go wypełnić” – przyznał Niemiec.

Milram jest ostatnią, po wycofaniu się z peletonu ekipy Gerolsteiner, Niemiecką drużyną w Pro Tour. Jak pisze FAZ, wycofanie się Nordmilch ze sponsorowania drużyny „byłoby koćem niemieckiego kolarstwa” .