Tom Boonen zdementował poranne informacje, jakoby zamierzał opuścić przyszłoroczne Mistrzostwa Świata w szwajcarskim Mendrisio.Belg stwierdził, że do MŚ jeszcze prawie rok i w tym momencie ciężko określić, czy wystartuje.
Rano belgijski dziennik Het Laatste Nieuws poinformował, że Boonen zamierza zrezygnować z udziału w MŚ, argumentując swoją decyzję zbyt trudną i wymagającą trasą.
Po południ Belg jednak zdementował te informacje – „Mistrzostwa Świata są prawie za rok, to bardzo dużo czasu” –stwierdził. Również Patrick Lefevere, menedżer zespołu Quick Step, w którym ściga się Boonen przyznał, ze jeszcze za wcześnie na ewentualne decyzje – „MŚ są we wrześniu, wszystko jeszcze się może zdarzyć” – powiedział.
Ostrożnie odnośnie planów startowych Mistrza Świata z 2005 roku wypowiada się także dyrektor sportowy Quick Step, Wilfried Peeters. „Rozmawiałem z Tomem w tym tygodniu i nie mamy jeszcze ustalonego kalendarza na przyszły sezon. To jeszcze nie jest pewne, ale najprawdopodobniej Tom weźmie udział w wiosennych klasykach, zwracając szczególną uwagę na Milan – Sanremo” – stwierdził Peeters.
Czy Boonen opuści MŚ?
Belg czeka z podjęciem decyzji
Tom Boonen zdementował poranne informacje, jakoby zamierzał opuścić przyszłoroczne Mistrzostwa Świata w szwajcarskim Mendrisio.
