Schumacher bezkarny?

Niemiec chce się ścigać

Drukuj

Mimo pozytywnego wyniku testu antydopingowego, Stefan Schumacher nadal chce się ścigać w przyszłym sezonie.

Mimo pozytywnego wyniku testu antydopingowego, Stefan Schumacher nadal chce się ścigać w przyszłym sezonie..Adwokata kolarza twierdzi, że skoro ten nie został oficjalnie zawieszony, to nie ma podstaw aby uniemożliwić mu ściganie w kolejnym sezonie

We wczorajszym wydaniu internetowym dziennika Welt adwokat Schumachera, Michael Lehner, stwierdził, że nie ma podstaw, aby jego klient nie mógł się ścigać w przyszłym sezonie.

Jako uzasadnienie swoich wypowiedzi, Lehner przytacza regulamin kodeksu antydopingowego Światowej Agencji Antydopingowej WADA (konkretnie pkt. 6.3 i 7.3), mówiący, iż próbki pobrane od kolarza mogą być przebadane ponownie jedynie w przypadku, gdy mają one być wykorzystane w celach badawczych lub gdy miałyby one być dowodem w prowadzonym już postępowaniu. Lehner podkreśla, że żadne z powyższych nie obowiązywało w przypadku Schumachera i w związku z tym nie można go zawiesić.

Z kolei szef Francuskiej Agencji Antydopingowej (AFLD), Pierre Bordry, zapowiedział dalsze postępowanie w sprawie byłego kolarza Gerolsteiner – „sprawa Schumachera jest w toku. Dążymy do zawieszenia kolarza” – przyznał Francuz. We wrześniu tego roku AFLD postanowiło ponownie przepadać (na obecność CERA) próbki pobrane od kolarzy podczas Wielkiej Pętli.

Po ogłoszeniu pozytywnego wyniku Schumachera, Niemiecki Związek Kolarski (BDR) zapowiedział nałożenie na niego dyskwalifikacji, jednak nie otrzymał jeszcze wszystkich wymaganych dokumentów, przez co postępowanie wobec kolarza nie może być kontynuowane.

Lehner twierdzi, że Schumacher, który nie został oficjalnie zawieszony, musi w takim przypadku otrzymać licencję kolarską na przyszły sezon. W razie odmowy zamierza dochodzić swoich praw przed sądem.

Nawet jeśli Schumacher nie zostanie ukarany, kolejnym problemem dla Niemca będzie znalezienie zespołu na przyszły sezon. Jego była ekipa Gerolsteiner została rozwiązana, natomiast jego kontrakt z ekipą Quick Step został rozwiązany po tym, jak na ja wyszły pozytywne wyniki badań antydopingowych przeprowadzonych podczas Tour de France.