Niezniszczalny Bettini

Włoch wraca na tor po upadku i wygrywa

Drukuj

Paolo Bettini w parze z Joanem Llanerasem wygrali sześciodniówkę w Mediolanie.

Paolo Bettini w parze z Joanem Llaneras’em wygrali sześciodniówkę w Mediolanie.Włosko-hiszpańska para zdołała odnieść przekonywujące zwycięstwo mimo bardzo groźnego wypadku, w jakim pierwszego dnia zawodów uczestniczył Bettini.

„Świerszcz”, który tym wyścigiem chciał zakończyć sportową karierę jeszcze pierwszego dnia brał udział w kraksie i został przewieziony do szpitala. Włoch doznał wstrząśnienia mózgu i stracił chwilowo przytomność, jednak podczas badań lekarze nie stwierdzili poważniejszych (zagrażających zdrowiu) obrażeń i wypisali kolarza ze szpitala. Bettini zapowiadał, że zamierza wrócić na tor i słowa dotrzymał.

Bettini i Llaneras, którzy początkowo zajmowali odległe pozycje, po powrocie dwukrotnego mistrza świata powoli pięli się w górę klasyfikacji generalnej i piątego dnia objęli prowadzenie, którego nie oddali już do końca, jednocześnie powiększając przewagę nad parą Filippo Pozzato / Luke Roberts. Ostatecznie zwycięzcy zgromadzili na koncie 361 punktów, Pozzato i Roberts 348, natomiast trzecie miejsce zajęli Walter Perez / Sebastian Donadio (340 pukntów).

Wyścigiem w Mediolanie swoją karierę zakończył także 39-letni Llaneras, wielokrotny mistrz świata w madisonie i wyścigu punktowym. Hiszpan w przeszłości rezygnował już ze ścigania – w 2006 roku po tym, jak jego partner w sześciodniówce w Gandawie, Isaac Galvez, zmarł wskutek obrażeń odniesionych z powodu wypadku na torze. Wrócił na tor w 2007 roku, natomiast na Igrzyskach w Pekinie wywalczył dwa medale, złoty w wyścigu punktowym i srebrny w Madisonie.