Wypowiedzi po prezentacji TdF

Faworyci o przyszłorocznej trasie

Drukuj

Alberto Contador (Astana): <em>Żeby wygrać Tour, trzeba być w szczytowej formie od samego początku -od pierwszej czasówki do przedostatniego etapu z metą na Mont Ventoux</em> podkreślał znaczenie dobrego przygotowania do lipcowego wyścigu.

Alberto Contador (Astana): „Żeby wygrać Tour, trzeba być w szczytowej formie od samego początku -od pierwszej czasówki do przedostatniego etapu z metą na Mont Ventoux” – podkreślał znaczenie dobrego przygotowania do lipcowego wyścigu.„Ważne jednak, by dobrze rozłożyć siły i zachować świeżość na ostatni tydzień wyścigu” – dodał. „Będą co prawda tylko trzy górskie finisze, jednak wiele bardzo ciężkich wspinaczek na trasach kilku etapów”- przestrzegał przed zbytnim lekceważeniem niektórych etapów.

Andy Schleck (CSC Saxo bank): „Na pierwszy rzut oka ten Tour jest stworzony dla górali. Mnie też odpowiada taki profil trasy” – cieszył się Luksemburczyk i dodał, że pierwsze etapy mogą być bardzo ważne. „Pierwszy tydzień będzie bardzo ważny, ze względu na czasówkę na samym starcie oraz drużynową jazdę na czas, gdzie CSC będzie chciało powalczyć o zwycięstwo”. „Mamy nadzieję na dobre miejsce Franka Schlecka, który będzie naszym liderem na przyszłoroczny wyścig” – stwierdził zwycięzca klasyfikacji młodzieżowej tegorocznego TdF.

Cyril Dessel (AG2R): „Ten wy ścig będzie obfitował w liczne ucieczki i ataki – sprzyja temu profil trasy. Pierwszy tydzień może okazać się bardzo ciężki, ze względu na możliwy silny wiatr i czasówkę drużynową, która może mieć ogromne znaczenie dla układu klasyfikacji” – opisywał francuz i przestrzegł, przed lekceważeniem pierwszych etapów – „trzeba będzie zachować ogromną czujność i unikać wszelkich kraks”.

Eric Boyer (dyrektor sportowy Cofidis): „To bardzo ciekawa trasa. Ciężko było ułożyć wymagającą trasę, pomijając południowozachodni region.” Boyer także podkreślił, że pierwszy tydzień będzie kluczowy – „trzeba będzie jechać bardzo aktywnie, cały czas być z przodu, unikać wszelkich kraks.” Uważa też, że etap z metą na Mont Ventoux może być decydujący dla losów wyścigu – „jeśli Tour rozstrzygnie się na Mont Ventoux, będzie to bardzo piękne zakończenie” – przyznał.

Cadel Evans (Silence – Lotto): „To ciekawa trasa” – przyznał Australijczyk i dodał, że bardzo mu pasuje. "Dwa razy stawałem na podium, więc wierzę, że tym razem uda się wygrać". Przyznał też, że jednym z głównych rywali może być Lance Armstrong - „jeśli jest ktoś, kto mógłby wygrac Tour po kilkuletniej przerwie, jest to właśnie Armstrong” – powiedział.

Carlos Sastre (w przyszłym sezonie Cervelo Test Team): „Z mojego punktu widzenia to dobrze, że jest tak mało jazdy na czas” – cieszył się Hiszpan, zwycięzca tegorocznego wyścigu. Nie ukrywa jednak, że kolarzy czeka bardzo ciężki wyścig „to będzie bardzo trudny wyścig, jak zawsze z resztą” – przyznał i dodał, że w przyszłym roku także powalczy o zwycięstwo – „jestem bardzo zmotywowany i znów będę chciał wygrać”.

Johan Bruyneel (dyrektor sportowy Astany): „Tour może wygrać jedynie kolarz bardzo mocny, a zarazem kompletny” – opisywał na gorąco, zaraz po zakończeniu prezentacji Belg. „Na dzień dzisiejszy nie ma żadnych niepokojących znaków, które świadczyłyby o braku Astany na Tourze. Wiem, że na pewno wystartuje Contador, pewności nie mam co do Armstronga, wszystko zależeć będzie od formy” – odniósł się do przyszłorocznego wyścigu.