Z peletonu...

Francisco Mancebo, zwycięzca klasyfikacji młodzieżowej Tour de France w 2000 roku, w kolejnym sezonie ścigać się będzie w ekipie Rock Racing.Hiszpan, który obecnie jeździ w drużynie Fercase doszedł już do porozumienia z kierownictwem klubu i w najbliższym czasie sfinalizuje umowę z amerykańską ekipą, w której ścigają się m.in. Tyler Hamilton, Oscar Sevilla oraz Santiago Botero.

Bernhard Kohl, któremu AFLD przedstawiła zarzut stosowania CERA podczas Tour de France, najpewniej pożegna się z kontraktem z Silence – Lotto, który podpisał we wrześniu. Geert Coeman, menedżer belgijskiej ekipy, stwierdził, że jeśli tylko informacje o pozytywnym wyniku Kola się potwierdzą, trzyletni kontrakt zostanie zerwany. Coeman przyznał co prawda, że do tej pory nie rozmawiał z Kohlem, jednak jest gotów podjąć stosowne kroki, gdyby informacja o dopingu Kohla się potwierdziła. Z kolei dyrektor sportowy ekipy, Marc Sergeant, przyznał, że ta wiadomość jest dla niego „ogromnym ciosem”.

Okazuje się, że powrót Lance’a Armstronga nie wszystkim jest na rękę. Niemiecka telewizja ZDF zapowiedziała, że właśnie z powodu powrotu Amerykanina do peletonu ( i udziału jego ekipy w TdF) zamierza zrezygnować z transmisji przyszłorocznego Tour de France. Dyrektor stacji, Markus Schachter, powiedział, że udział Astany i Armstronga w Wielkiej Pętli oznaczałoby całkowite przyzwolenie na doping w wyścigu.