Alexandre Vinokourov nie jest zainteresowany reprezentowaniem barw Astany w przyszłym sezonie. Taką informacje podał rzecznik kolarza, Rini Wagtmans.Przypomnijmy, że w niedzielę, w wywiadzie dla belgijskiej telewizji Sporza, Vinokourov zapowiedział swój powrót do kolarstwa.
Vinokourov powiedział wtedy, że najpewniej ścigać się będzie w ekipie Astany, którą (jak twierdzi Kazach) między innymi on sam stworzył. Stwierdził, że powrót do kazaskiej ekipy byłby czymś naturalnym.
Rzecznik kolarze, Rini Wagtmans, przyznał dziś jednak, że Vinokourov nie jest zainteresowany angażem w Astanie, co z pewnością byłoby kłopotem dla ekipy Johana Bruyneela, i że „obecnie otrzymał trzy, bardzo interesujące propozycje. W przyszłym tygodniu odbędzie się spotkanie z jedną z drużyn” – powiedział.
Wagtmans dodał, że „Vino” wraca, by „odbudować swoje dobre imię. Chciałby nadal być stawiany przez niektórych za wzór. Jemu wciąż ciężko pogodzić się z dyskwalifikacją, gdyż twierdzi, że nie zrobił nic złego, nigdy nie stosował dopingu”.
Przypomnijmy, że w trakcie ubiegłorocznego Tour de France Kazach został złapany na przetaczaniu krwi, a następnie zdyskwalifikowany na okres jednego roku przez Kazaską Federację Kolarską. Po tej decyzji Vinokourow postanowił zakończyć karierę.
Vinokourov nie będzie jeździł w Astanie?
Kazach ma propozycje z innych zespołów
Alexandre Vinokourov nie jest zainteresowany reprezentowaniem barw Astany w przyszłym sezonie. Taką informacje podał rzecznik kolarza, Rini Wagtmans.