Prokurator ds. dopingu Włoskiego Komitetu Olimpijskiego (CONI) będzie wnioskował o zawieszenie na 20 miesięcy Riccardo Ricco, który podczas tegorocznego Tour de France został przyłapany na stosowaniu CERA.
Wynik testu przeprowadzonego po czwartym etapie Wielkiej Pętli wykazał w organizmie Włocha obecność nowego rodzaju EPO. Ricco początkowo zaprzeczał, że stosował doping, jednak podczas przesłuchania przed komisją CONI przyznał się do winy, wskazując także na niedoskonałości testów, gdyż wcześniej (przed Wielką Pętlą), będąc badanym 8-krotnie, żadne z badań nie wykazało nieprawidłowości. „Podczas Touru, przeprowadzono kilkanaście badań i tylko dwa z nich dały wynik pozytywny” – tłumaczył.
Ricco poprosił o skrócenie dyskwalifikacji do 20 miesięcy (zamiast dwóch lat) biorąc pod uwagę jego przyznanie się i współpracę z prokuratorami CONI. „Myślę, że dobrze zrobiłem, przyznając się do winy” – powiedział zaraz po lipcowym przesłuchaniu Ricco.
Decyzję, czy były kolarz Saunier Duval – Scott zostanie zawieszony na okres dwóch lat, czy krótszy, podejmie w najbliższym czasie trybunał złożony z sędziów Komitetu.
20 miesięcy dla Ricco?
Prokurator ds. dopingu Włoskiego Komitetu Olimpijskiego (CONI) będzie wnioskował o zawieszenie na 20 miesięcy Riccardo Ricco, który podczas tegorocznego Tour de France został przyłapany na stosowaniu CERA