Riis broni Schlecka.

Drukuj

Bjarne Riis, dyrektor sportowy ekipy CSC Saxo Bank, w której ściga się Frank Schleck, oskarżony niedawno o kontakty z doktorem Fuentesem, broni swojego kolarza, twierdząc, ze ten powinien być oceniany jedynie według faktów, a nie plotek

Bjarne Riis, dyrektor sportowy ekipy CSC – Saxo Bank, w której ściga się Frank Schleck, oskarżony niedawno o kontakty z doktorem Fuentesem, broni swojego kolarza, twierdząc, ze ten powinien być oceniany jedynie według faktów, a nie plotek.

Gazeta Suddeutsche Zeitung informowała w piątek, ze Frank Schleck miał zapłacić Fuentesowi 7000 Euro i że figurował on w notatniku doktora jako „przyjaciel Brillo”. Schleck stanowczo zaprzeczył tym twierdzeniom, zaznaczając, że nigdy nie stosował niedozwolonych środków.

Bjarne Riis stwierdził natomiast, że nie będzie podejmował żadnych kroków przeciw Luksemburczykowi, dopóki ten nie zostanie przesłuchany przez komisję antydopingową swojego kraju. Duńczyk uważa także, że do tego momentu (jeszcze nie wiadomo kiedy odbędzie się przesłuchanie) nikt nie powinien oceniać Schlecka tylko na podstawie informacji gazety. „Frank powiedział, ze nigdy nie stosował dopingu. Nie złamał także żadnej z zasad antydopingowych UCI czy zespołu, więc nie widzę powodu, by podejmować jakiekolwiek kroki” – powiedział Riis.

Również Pat McQuaid przyznał, że na podstawie doniesień prasowych nie można zawiesić kolarza CSC-Saxo Bank. „Na dzień dzisiejszy nie mamy żadnych podstaw, by ukarać Franka Schlecka” – powiedział McQuaid.