Włoska policja przeszukała hotel, w którym mieszkają kolarze reprezentacja Luksemburga, startujący w Mistrzostwach Świata w Varese. Przeszukanie zbiegło się w czasie z artykułem opublikowanym w niemieckiej gazecie Suddeutsche Zeitung, mówiącym o powiązaniach Franka Schlecka z doktorem Eufemiano Fuentesem.
Funkcjonariusze z wydziału antydopingowego włoskiej policji w piątek wieczorem przeszukali hotel, w którym mieszkają Luksemburczycy, szczególną uwagę zwracając na namiot tlenowy, który rzekomo używali kolarze tej reprezentacji. Jego stosowanie nie jest co prawda zabronione przez WADA, jednak na terenie Włoch, gdzie rozgrywane są MŚ, używanie namiotów tlenowych jest zakazane.
Z kolei informacje odnośnie udziału Schlecka w Operacion Puerto pojawiały się już wcześniej, jednak dopiero teraz gazeta donosi, że Schleck w marcu 2006 roku miał przelać 7000 Euro na konto Fuentesa. „Nigdy nie stosowałem dopingu, ani nie działałem wbrew przepisom” – zaprzeczy ł Schleck, jednak niektórzy sądzą, że próbki opisane jako „przyjaciel Brillo” [Brillo - Ivan Basso], mogły odnosić się właśnie do kolarza ekipy CSC, w której w 2006 roku jeździł Basso.
Podczas tegorocznego Tour de France samochód ojca Schlecków został zatrzymany, a następnie przeszukany przez francuską żandarmerię, jednak nie znaleziono wtedy żadnych niedozwolonych środków.
Kłopoty Luksemburczyków. Schleck klientem Fuentesa?
Włoska policja przeszukała hotel, w którym mieszkają kolarze reprezentacja Luksemburga, startujący w Mistrzostwach Świata w Varese. Przeszukanie zbiegło się w czasie z artykułem opublikowanym w niemieckiej gazecie Suddeutsche Zeitung, mówiącym o powiązaniach Franka Schlecka z doktorem Eufemiano Fuentesem