Riis przeciwko Sastre?

Drukuj

Hiszpańskie media aż huczą od plotek o rzekomym konflikcie między Carlosem Sastre, a dyrektorem ekipy CSC Saxo Bank, Bjarne Riisem. W wywiadzie dla stacji EFE Sastre miał powiedzieć, ze Riis ustawił drużynę przeciwko niemu, by utrudnić mu zwycięstwo w hiszpańskiej Vuelcie

Hiszpańskie media aż huczą od plotek o rzekomym konflikcie między Carlosem Sastre, a dyrektorem ekipy CSC – Saxo Bank, Bjarne Riisem. W wywiadzie dla stacji EFE Sastre miał powiedzieć, ze Riis ustawił drużynę przeciwko niemu, by utrudnić mu zwycięstwo w hiszpańskiej Vuelcie.

Wczoraj Sastre poinformował, że rezygnuje z udziału w MŚ, gdyż jest „psychicznie przemęczony”. Pytany o konkrety Hiszpan w wywiadzie dla EFE przyznał, że „pewna osoba od początku wyścigu szkodzi drużynie, podzieliła ją i nadal robi wiele złego. Nie mam żadnych zastrzeżeń do moich kolegów, są aktywni, zabierają się w ucieczki, pomagają mi. Ale jeśli ktoś, kto ma motywować drużynę i pobudzać ją do działania tego nie robi, to w rzeczywistości szkodzi całemu zespołowi” – powiedział Sastre, nie wymieniając jednak ani razu nazwiska Riisa. Gdy reporter wprost zapytał, czy chodzi o Duńczyka, Sastre powiedział tajemniczo – „to on jest głównym dowodzącym drużyny, prawda?”.

Ta wypowiedź zwycięzcy Tour de France wywołała prawdziwą burzę w Hiszpanii. Dziś jednak Hiszpan zaprzeczył, jakoby wypowie dal się w takim tonie o dyrektorze sportowym swojej ekipy. Rzecznik CSC, Brian Nygaard, przyznał, że “owszem, słyszałem o wywiadzie Sastre, jednak myślę, że jego słowa albo zostały one wyjęte z kontekstu, lub też zostały wypowiedziane pod wpływem emocji. Nie sądzę, żeby dyrektor sportowy chciał, żeby jego drużyna źle wypadła podczas wyścigu. Znam Carlosa dość dobrze i myślę, że taka wypowiedź to nie w jego stylu” – powiedział Nygaard. Bjarne Riis natomiast odmówił komentarza w tej sprawie.

Przypomnijmy, że po tym sezonie Sastre odejdzie z duńskiej ekipy i będzie się ścigać w nowej drużynie Cervelo TestTeam. Kontrakt Hiszpana z CSC – Saxo bank wygasał z końcem sezonu, jednak nie otrzymał on propozycji jego przedłużenia.

Obserwuj nas w Google News

Subskrybuj