Imanol Erviti z ekipy Caisse d’Epargne po finiszu z małej grupy zwyciężył na 18. etapie Vuelta a Espana. Hiszpan na mecie wyprzedził towarzyszy ucieczki, Nicolasa Roche (Credit Agricole) oraz Davida Herrero (Xacobeo Galicia).W klasyfikacji generalnej nadal prowadzi Alberto Contador (Astana).
![](/multimedia/foto/small/8_15958_18_09_08.jpg)
18. etap po raz kolejny stwarzał okazję dla uciekinierów. Po wcześniejszych dwóch etapach, które kończyły się finiszem z peletonu, tym razem uciekinierzy wykorzystali szansę, do mety dojechali przed peletonem i między sobą rozegrali walkę o zwycięstwo.
Etap, w większości płaski, przebiegał dość statycznie. Przez pierwszą część etapu nie było wiele prób ucieczek. Dopiero po przejechaniu 65km z przodu uformowała się grupka 18 kolarzy, którzy zdołali wypracować nieznaczną przewagę.
![](/multimedia/foto/small/8_15955_18_09_08.jpg)
W grupce tej znaleźli się m.in. Bettini (Quick Step), Roche (Credit Agricole), Flecha (Rabobank), Van Avermaet (Silence – Lotto), Landaluze (Euskaltel) i Kroon (CSC). Przy nieco biernej postawie peletonu, ucieczka szybko zdołała zwiększyć swoją przewagę i na 100 km do mety zyskiwali 3.10. 30 km dalej przewaga wzrosła do 6 minut. Dobra współpraca i mocne tempo prowadzącej grupy pozwoliło przypuszczać, że dzisiejszy etap zakończy się zwycięstwem właśnie kolarza z ucieczki.
![](/multimedia/foto/small/8_15956_18_09_08.jpg)
Gdy do mety pozostały 54 km, strata zasadniczej grupy przekroczyła 8 minut i nie zanosiło się na jej zmniejszenie. Astana, która kontrolowała peleton nie byłą zainteresowana gonieniem ucieczki. Tempo prowadzącej grupy co prawda nieco spadło na jedynym tego dnia podjeździe -Puerto de los Leones (3. kat, dł. 5,7km, śr nachylenie 4,7%), lecz po przejechaniu premii górskiej znów zaczęli zyskiwać. Z tego miejsca do mety pozostało już tylko 40 km.
![](/multimedia/foto/small/8_15957_18_09_08.jpg)
Przewaga ucieczki utrzymywała się na mniej więcej tym samym poziomie (ok. 7 minut), a końcowe 20 km to nieustanne ataki. Odskoczyć próbowali m.in. Perez (Euskaltel), Garcia Acosta (Caisse d’Epargne) czy Roche. Wszystkie ataki były jednak szybko kasowane przez pozostałych kolarzy. Na 4 km do mety zaatakował Herrero (Xacobeo Galicia), który zyskał kilkanaście metrów przewagi nad rywalami. Za nim skoczyła trójka Kroon, Evriti (Caisse d’Epargne) i Kiryienka (Tinkoff)i wkrótce doścignęli Hiszpana. Mieli oni wtedy już na tyle dużą przewagę nad pozostałymi uciekinierami, że między sobą rozegrali walkę o zwycięstwo.
Bardzo mocne tempo nadawał Roche i to on jako pierwszy rozpoczął finisz. Być może uczynił to trochę za wcześnie, jako że Erviti zdołał skoczyć mu na koło, by po chwili poprawić atak Irlandczyka. Dwaj kolarze przez kilkadziesiąt metrów jechali niemal ramię w ramię, jednak na ostatnich metrach Erviti był minimalnie szybszy i o 20 centymetrów wyprzedził kolarza C.A. Trzecie miejsce na mecie zajął Herrero. Peleton natomiast przyjechał ze stratą ponad 7 minut do zwycięzcy. W czołówce klasyfikacji generalnej nie zaszły żadne zmiany. Nadal prowadzi Alberto Contador z przewagą 1.17 nad Leipheimerem, trzeci jest Sastre, który traci 3.41. Roche natomiast dzięki uzyskanej na mecie przewadze awansował na 13. miejsce w klasyfikacji.
Wyniki 18. etapu:
1 Imano Erviti (Caisse d’Epargne) 3:53:17
2 Nicolas Roche (Credit Agricole)
3 David Herrero (Xacobeo Galicia) 0:01
4 Vasili Kiryienka (Tinkoff) 0:05
5 Karsten Kroon (CSC – Saxo Bank) 0:10
6 Greg Van Avermaet (Silence – Lotto) 0:13
7 Enrico Franzoi (Liquigas)
8 Paolo Bettini (Quick Step)
9 Andriy Grivko (Milram)
10 Jose Ruiz Sanchez (Andalucia Casajur) 0:20
Klasyfikcja generalna po 18. etapie:
1 Alberto Contador (Astana) 73:54:38
2 Levi Leipheimer (Astana) 1:17
3 Carlos Sastre (CSC – Saxo Bank) 3:41
4 Ezequiel Mosquera (Xacobeo Galicia) 4:35
5 Robert Gesink (Rabobank) 5:49
6 Alejandro Valverde (Caisse d’Epargne) 6:00
7 Joaquin Rodriguez (Caisse d’Epargne) 6:11
8 Egoi Martinez (Euskaltel – Euskadi) 8:56
9 David Moncoutie (Cofidis) 9:32
10 Oliver Zaugg (Gerolsteiner) 10:01
FOTO: © UNIPUBLIC