Prudhomme zaprasza Armstronga.

Drukuj

<p>Christian Prudhomme, dyrektor Tour de France, stwierdził dziś, że nie widzi żadnych przeszkód w udziale Lancea Armstronga w przyszłorocznej Wielkiej Pętli, o ile ten zaakceptuje wszelkie przepisy antydopingowe obowiązujące podczas wyścigu

Christian Prudhomme, dyrektor Tour de France, stwierdził dziś, że nie widzi żadnych przeszkód w udziale Lance’a Armstronga w przyszłorocznej Wielkiej Pętli, o ile ten zaakceptuje wszelkie przepisy antydopingowe obowiązujące podczas wyścigu.

Armstrong, który zapowiedział powrót do zawodowego peletonu zamierza wystartować w przyszłorocznej Wielkiej Pętli, by, jak powiedział, wygrać. Nieznanie są jeszcze bliższe szczegóły powrotu 7-krotnego zwycięzcy Tour de France, jednak najprawdopodobniej Amerykanin będzie się ścigał w drużynie kierowanej przez Johana Bruyneela, w tym przypadku Astanie.

„Jeśli Armstrong zdecyduje się wystartować w naszym wyścigu, będzie musiał podporządkować się wszystkim regułom antydopingowym, tak jak wszyscy inni kolarze. Nie będzie żadnych wyjątków” – powiedział Prudhomme i dodał, że przepisy antydopingowe są teraz znacznie bardziej rygorystyczne, niż za czasów, gdy Teksańczyk odnosił swoje zwycięstwa. Zaznaczył jednak, że do startu Armstronga w TdF jeszcze długa droga – „jest wrzesień i musimy pamiętać, że do startu Touru w Moncao minie sporo czasu” – podkreślałFrancuz. Dodał także, że powrót Armstronga będzie dla niego wielkim wyzwaniem - "trudno jest wrócić po 3 latach przerwy, a przecież podczas Touru będzie miał 37 lat. Jednak zdarzali się już sportowcy, którzy po przerwie powrócili do najwyższego poziomu".