Zwycięstwem Sebastiena Hinault zakończył się 10. etap Vuelta a Espana. Francuz na finiszu wyprzedził tak znakomitych sprinterów jak Oscar Freire, czy Tom Boonen. W perspektywie zbliżającego się końca sezonu i braku drużyny na następny rok, Hinault sprawił sobie nie lada prezent.
„To z pewnością najważniejsze zwycięstwo w mojej karierze” – mówił rozemocjonowany Francuz. „Atak Pozzato na ostatnich metrach trochę zaskoczył wszystkich, jednak udało mi się wykorzystać małe zamieszanie i dałem radę wyjść z koła van Avermaet’a” – kontynuował. Jak dla kilku innych zwycięzców etapowych w tegorocznej Vuelcie, tak i dla Hinault jest to pierwsze zwycięstwo w Wielkim Tourze. Humor kolarzowi Credit Agricole psuje niestety fakt, że z końcem sezonu jego ekipa przestanie istnieć. „Szkoda, że tak się stało. Na każdym wyścigu nasz zespół dawał z siebie wszystko, więc ciężko się z tym pogodzić” – stwierdził Hinault, którego akcje na rynku transferowym z pewnością wzrosły.
Zdecydowanie lepsze nastroje panują w ekipie Euskaltel – Euskadi. Drugi dzień w złotej koszulce spędził Egoi Martinez. „To fantastyczne uczucie jechać w koszulce lidera. Mam nadzieję, że zdołam ją jeszcze utrzymać przez kilka dni” – powiedział Bask, lecz przyznał też, że dzisiejszy etap był nieco nerwowy – „wiedzieliśmy, że będzie wiał silny wiatr. Peleton trochę się porozrywał, lecz na szczęście ani Contador, ani Sastre nie próbowali żadnych akcji, więc nie musieliśmy gonić”.
Jego słowa potwierdził też sam Contador – „dzisiejszy etap był bardzo nerwowy, wiał silny wiatr i teren był mocno pofałdowany” – mówił na mecie kolarz Astany. Według Hiszpana Vuelta rozstrzygnie się w najbliższy weekend, kiedy kolarze (w tym podjazd pod L’Angliru). „Te etapy zadecydują o klasyfikacji końcowej i ten, kto będzie miał najwięcej sił po dotychczasowych etapach z pewnością zyska. Osobiście jestem dobrej myśli – czuje się coraz lepiej, w dodatku na Vueltę przyjechałem wypoczęty, a w ostatnim tydzień ścigania zawsze trafiałem z formą” – powiedział.
Liderzy poszczególnych klasyfikacji po 10. etapie:
Klasyfikacja generalna – Egoi Martinez (Euskaltel-Euskadi)
Klasyfikacja punktowa – Greg Van Avermaet (Silence-Lotto)
Klasyfikacja górska – David Moncoutie (Cofidis)
Klasyfikacja najaktywniejszych – Alberto Contador (Astana)
Klasyfikacja drużynowa – Caisse d’Epargne
Z wyścigu wycofał się: Daniele Bennati (Liquigas), Anthony Geslin i Alexandre Pichot (obaj Bouygues Telecom)
Vuelta po 10. etapie.
Zwycięstwem Sebastiena Hinault zakończył się 10. etap Vuelta a Espana. Francuz na finiszu wyprzedził tak znakomitych sprinterów jak Oscar Freire, czy Tom Boonen. W perspektywie zbliżającego się końca sezonu i braku drużyny na następny rok, Hinault sprawił sobie nie lada prezent