Dzisiejszy etap miał dwóch zwycięzców. Triumf etapowy w znakomitym stylu zapewnił sobie Paolo Bettini, natomiast Sylvain Chavanel, który przed etapem za cel postawił sobie złotą koszulkę lidera, dopiął swego dzięki bardzo aktywnej jeździe i wygranym dwóm lotnym finiszom.
Dla Bettiniego dzisiejsza wygrana to bardzo dobry znak. Gdy w poprzednich latach (2006 i 2007) Włoch wygrywał etapy na Vuelcie, sięgał też wtedy po Mistrzostwo Świata. „Vuelta jest dla mnie szczęśliwa, więc mam nadzieję, że i to zwycięstwo przyniesie mi szczęście” – powiedział na mecie kolarz Quick Step. Bettini już teraz zapowiada, że planuje wycofanie się z hiszpańskiego wyścigu na 17. Etapie – „chcę jak najlepiej przygotować się do MŚ w Varese, a dzisiejsza wygrana dodatkowo dodała mi wiary” – dodał „Świerszcz”.
Lider wyścigu, Sylvain Chavanel (Cofidis) przyznaje, że przed tym etapem zmienił nieco swoje plany. Francuz celował przede wszystkim w wygraną etapową, jednak w sytuacji, gdy do Leipheimera tracił zaledwie 2 sekundy, postanowił walczyć o złotą koszulkę. „Przyjechałem na Vueltę z myślą o wygraniu etapu, więc bycie liderem wyścigu jest dla mnie nieco zaskakujące. Oczywiście bardzo mnie ona cieszy i ze wszystkich sił będę jej bronił w Pirenejach, jednak różnice czasowe są bardzo małe i może być ciężko” – tłumaczył Chavanel, który w przyszłym sezonie przechodzi do zespołu Quick Step.
Alvaro Pino, dyrektor sportowy hiszpańskiej ekipy Xacobeo-Galicia , wierzy, że kolarz jego grupy - Ezequiel Mosquera, jest w stanie powalczyć nawet o podium w Madrycie. „Z początku miałem pewne wątpliwości, czy będzie w stanie nawiązać walkę z najlepszymi, ale po wczorajszej czasówce [Mosquera zajął 28. miejsce] wiem, że Ezequiel może powalczyć o podium. Jestem pełen szacunku dla naszych rywali, ale on może śmiało powalczyć z najlepszymi” - powiedział Pino, który za wszelką cenę chciałby utrzymać w drużynie na następny sezon – „rozmawiałem już na ten temat z właścicielami drużyny i mam nadzieję, że uda nam się go zatrzymać. Jest wiele ekip, które są zainteresowane pozyskaniem go”. W ubiegłorocznej Vuelcie Mosquera zajął 5. miejsce, tracąc do zwycięzcy, Menchova, 6.34.
Z dotychczasowego przebiegu wyścigu zadowolony jest Carlos Sastre (CSC-Saxo Bank), jadący z numerem 1. Zaznacza jednak, że pierwsze etapy były nieco nerwowe – „nie miałem zbyt udanego początku Vuelty, jednak po wczorajszej czasówce jestem spokojniejszy. Złapałem swój rytm i udało mi się ograniczyć straty do najgroźniejszych rywali. Wczorajszy etap dodał mi pewności siebie przed nadchodzącymi górami” – stwierdził Hiszpan.
Liderzy poszczególnych klasyfikacji po 6. etapie:
Klasyfikacja generalna – Sylvain Chavanel (Cofidis)
Klasyfikacja punktowa – Daniele Bennati (Liquigas)
Klasyfikacja górska – Jesus Rosendo (Andalucia – Cajasur)
Klasyfikacja najaktywniejszych – Paolo Bettini (Quick Step)
Klasyfikacja drużynowa – Astana
Vuelta po 6. etapie.
Dzisiejszy etap miał dwóch zwycięzców. Triumf etapowy w znakomitym stylu zapewnił sobie Paolo Bettini, natomiast Sylvain Chavanel, który przed etapem za cel postawił sobie złotą koszulkę lidera, dopiął swego dzięki bardzo aktywnej jeździe i wygranym dwóm lotnym finiszom